Ponad 2,3 promila alkoholu miał w organizmie 47-latek, który w miejscowości Wrocanka (woj. podkarpackie) dachował samochodem na drodze. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku i schował się w rowie.
W sobotę (8 lipca) wieczorem w miejscowości Wrocanka w powiecie jasielskim świadkowie znaleźli na drodze powiatowej samochód leżący na dachu. Przybyłym na miejsce policjantom wskazali kierunek, w którym udał się kierowca. Po chwili funkcjonariusze znaleźli mężczyznę ukrywającego się w rowie.
- Okazał się nim 47-letni mieszkaniec gminy Tarnowiec. Po sprawdzeniu w bazie okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a badanie na obecność alkoholu przeprowadzone tuż po zatrzymaniu mężczyzny wykazało ponad 2,3 promila - przekazał młodszy aspirant Daniel Lelko z jasielskiej policji.
Dodał, że 47-latek został zatrzymany. Obecnie trzeźwieje w policyjnym areszcie. Po tym czasie zostaną mu postawione zarzuty.
Samochód został odholowany na strzeżony policyjny parking.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: OSP Tarnowiec