Wszedł do pustego domu, spakował łupy i poczuł się tak zmęczony, że przysiadł na chwilę i zasnął. Obudził go właściciel i wezwani na miejsce policjanci. Za włamanie grozi mu nawet 10 lat więzienia.
- W niedzielę po południu otrzymaliśmy zawiadomienie, że w jednym z niezamieszkałych domów w Mirzcu, w powiecie starachowickim, właściciel znalazł śpiącego mężczyznę. 58-latek włamał się, przeszukał wnętrze i przygotował do wyniesienia elektronarzędzia. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał 2,5 promila alkoholu we krwi – relacjonuje Monika Kalinowska ze starachowickiej policji.
Policja zatrzymała włamywacza, który spędził noc w areszcie. Kiedy wytrzeźwieje zajmie się nim sąd. Za włamanie grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: Jork / Źródło: TVN24 Kraków/ świętokrzyska policja
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja