Sześć lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, to wyrok dla sprawcy śmiertelnego wypadku, do którego doszło w miejscowości Wietlin Trzeci (woj. podkarpackie). Jadący osobówką 21-latek śmiertelnie potrącił tam motocyklistę. Jak ustaliła policja, miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 5 września 2021 roku w Wietlinie Trzecim w powiecie jarosławskim. Jak informowała wówczas aspirant sztabowa Anna Długosz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu, "kierujący oplem 21-letni mieszkaniec powiatu jarosławskiego w wyniku niezachowania należytej ostrożności i bezpiecznej odległości od poprzedzającego go motocykla marki Honda najechał na jego tył, spychając go do przydrożnego rowu".
Strażacy wyciągnęli motocyklistę spod auta i próbowali go ratować
Na miejsce zdarzenia jako pierwsi przyjechali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Laszkach. "Zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wydobyli jednoślad i poszkodowanego kierowcę spod auta. Po dokonaniu szybkiego badania urazowego stwierdzili brak czynności życiowych. Natychmiast przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej" - relacjonował wówczas brygadier Waldemar Czernysz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu.
Reanimację kontynuowali z przybyłymi na miejsce strażakami oraz ratownikami z zespołu ratownictwa medycznego.
Kierujący hondą 26-letni mieszkaniec gminy Laszki pomimo przeprowadzonej reanimacji zmarł.
Kierowca osobówki miał w organizmie ponad promil alkoholu
Badanie alkomatem wykazało, że 21-latek kierujący oplem miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna - mieszkaniec Wietlina Pierwszego - został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Do badań została mu pobrana również krew.
W toku śledztwa prokurator oskarżył go o spowodowanie tragicznego wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu oraz kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu.
Sąd skazał sprawcę
Proces ruszył pod koniec stycznia 2022 roku przed Sądem Rejonowym w Jarosławiu. We wtorek (7 lutego) zapadł skazujący wyrok.
Jak powiedziała nam Marta Pętkowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości mężczyzna został skazany na 5,5 roku więzienia oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ma też zapłacić 10 tysięcy złotych nawiązki ojcu zmarłego 26-latka.
Za jazdę pod wpływem alkoholu mężczyzna został skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności, 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
- Łącznie sąd skazał mężczyznę na sześć lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych oraz świadczenie na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i nawiązkę dla ojca ofiary w wysokości 10 tysięcy złotych - powiedziała nam prokurator Pętkowska.
Okres tymczasowego aresztowania został wliczony w karę.
Sprawca do tej pory nie był karany.
Wyrok nie jest prawomocny, stronom przysługuje odwołanie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: kpt. Krystian Lepa, KP PSP w Jarosławiu