Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził nieważność uchwały małopolskiego sejmiku, zakazującej używania paliw stałych do ogrzewania mieszkań i domów w Krakowie. Władze stolicy Małopolski, która zmaga się ze smogiem, nie poddają się. Będą szukać teraz innych rozwiązań i apelować do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie "ustawy antysmogowej".
"Ingerencja w konstytucyjne prawa"
- Jest to ingerencja w konstytucyjnie chronione prawa i wolności obywatelskie. W przypadku gdy dokonuje tego akt prawa miejscowego (tj. uchwała sejmiku), który wprowadza jakieś ograniczenia, to jednoznacznie musi wynikać to z przepisów ustawowych – powiedział w uzasadnieniu wyroku NSA sędzia Jerzy Stelmasiak.
Jak wyjaśnił Stelmasiak, sejmik województwa małopolskiego, wprowadzając uchwałą taki zakaz, przypisał sobie kompetencje, jakie należą wyłącznie do ustawodawcy.
- Sejmik województwa może w drodze uchwały, w celu zapobieżenia negatywnym skutkom oddziaływania na środowiska, określić dla danego terenu rodzaje lub jakość paliw dopuszczonych do stosowania, a także sposób sprawowania kontroli nad tym. Sejmik nie może jednak sam sobie określać adresata, kogo wyłącza, a kogo nie wyłącza z obowiązywania uchwały - tłumaczył.
Lokalne władze apelują do prezydenta
W związku z postanowieniem sądu swoje oświadczenie wydał Bogusław Kośmider, przewodniczący rady miasta Krakowa. Zaznacza w nim, że decyzja sądu oznacza dla lokalnych władz konieczność szukania innych rozwiązań prowadzących do poprawy jakości życia w Krakowie.
- Z pewnością będziemy budować alternatywne rozwiązania i prowadzić aktywne działania na rzecz polepszenia stanu powietrza w naszym mieście - pisze przewodniczący w swoim oświadczeniu. Zaznaczył też, że razem z prezydentem miasta Jackiem Majchrowskim będą apelować do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie "ustawy antysmogowej".
Z takim samym apelem do prezydenta na jednym z portali społecznościowych zwrócił się już marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa.
Pierwsze miasto w Polsce z zakazem palenia węglem
Kraków jest pierwszym miastem w Polsce, gdzie sejmik województwa uchwalił zakaz stosowania paliw stałych, w tym węgla, do ogrzewania mieszkań i domów. Uchwała przyjęta w listopadzie 2013 r. została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który stwierdził jej nieważność. Skargę na to orzeczenie złożył w NSA zarząd województwa małopolskiego oraz Krakowski Alarm Antysmogowy.
W marcu o jak najszybsze rozpatrzenie skargi kasacyjnej dotyczącej tzw. "uchwały antysmogowej" zaapelowali do NSA krakowscy radni.
Smog nad Krakowem
Zakaz palenia węglem miał zacząć obowiązywać mieszkańców w 2018 roku. Popierali go krakowscy radni, gdyż miał pomóc w walce z zanieczyszczonym powietrzem na terenie miasta. Kraków zajmuje piąte miejsce wśród najbardziej zanieczyszczonych miast Polski mających powyżej 100 tys. mieszkańców.
Według badań przez dwie trzecie roku krakowianie oddychają zanieczyszczonym powietrzem. Jak pokazują pomiary stacji monitoringu powietrza, stężenia pyłu zawieszonego wyraźnie rosną w sezonie grzewczym, czyli jesienią i zimą. Sytuację pogarszają niekorzystne warunki atmosferyczne, czyli bezwietrzna pogoda.
Kraków apeluje do prezydenta o podpis pod "ustawą antysmogową":
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków / Twitter / http://kosmider.krakow.pl