Podejrzany o zabójstwo 22-letniego kibica Korony Kielce został ponownie zatrzymany przez policję. Mężczyzna był poszukiwany przez 9 lat, kilka tygodni temu został sprowadzony do Polski z Anglii, ale w piątek zwolniono go z aresztu. Swoją pomyłkę wymiar sprawiedliwości naprawił dzień później.
Piotr K. opuścił areszt w piątek przez pomyłkę, do której przyznał się Sad Okręgowy w Kielcach. Przyczyną błędu było działanie według starych przepisów, które zmieniły się rok temu. CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE
Jak poinformował nas Kamil Tokarski, rzecznik świętokrzyskiej policji, w sobotę wieczorem na polecenie prokuratury funkcjonariusze ponownie zatrzymali Piotra K. – Do zatrzymania doszło w Krakowie. Podejrzany został przetransportowany do Kielc – relacjonuje rzecznik.
- Zaistniały przesłanki by dokonać tego zatrzymania - dodaje Daniel Prokopowicz z kieleckiej prokuratury.
Obrońca pisze do Ziobry
- W prokuraturze panuje chaos informacyjny. Jeden prokurator nie kontaktuje się z referentem i decyduje o ponownym zatrzymaniu – komentuje w rozmowie z portalem tvn24.pl Maciej Burda, obrońca Piotra K.
Zapowiada też, że w związku z całą sprawą zwróci się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. – Napisałem już faks, w którym proszę go opanowanie tego chaosu – mówi Burda. Adwokat planuje także zażalenie na postępowanie prokuratury.
Ponowne zatrzymanie swojego klienta uważa za bezprawne. – Nikt mnie o tym oficjalnie nie poinformował. Suma uchybień jest ogromna. Przez 15 lat pracy nie spotkałem się z czymś takim – tłumaczy i dodaje, że K. został zatrzymany, bo wymiar sprawiedliwości obawiał się, że ten będzie się ukrywał. – O tym nie było mowy. W chwili zatrzymania był z mamą w sklepie – relacjonuje mecenas.
Przesłuchanie w niedzielę
Burda poinformował nas, że prokuratura zaplanowała czynności z udziałem K. na niedzielne popołudnie. W poniedziałek ma odbyć się posiedzenie w sprawie tymczasowego aresztowania.
Piotr K. ukrywał się przez ostatnich 9 lat. Był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Szukał go też Interpol. Na początku roku został zatrzymany przez brytyjską policję w Londynie. Prawie trzy tygodnie temu został przetransportowany do Polski pod specjalnym nadzorem i usłyszał zarzuty. Najpoważniejszy to zabójstwo w 2007 r. 22-letniego kibica Korony Kielce, za co grozi mu dożywocie.
Według mecenasa Burdy, podejrzany mógłby być sądzony nie za zabójstwo, ale udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia. O ewentualnej zmianie klasyfikacji czynu decyduje sąd.
Podczas przesłuchania K. nie przyznał się do winy. Odmówił też składania wyjaśnień.
Autor: mmw/b / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl