Egzaminator wybiegł, kursantka nie zdążyła. Wyrok po tragedii na przejeździe kolejowym

Źródło:
PAP, TVN24
Egzaminator wybiegł, kursantka nie zdążyła. Wyrok po tragedii na przejeździe kolejowym (wideo z 28.09.2022)
Egzaminator wybiegł, kursantka nie zdążyła. Wyrok po tragedii na przejeździe kolejowym (wideo z 28.09.2022)TVN24
wideo 2/8
Egzaminator wybiegł, kursantka nie zdążyła. Wyrok po tragedii na przejeździe kolejowymTVN24

Egzaminator uciekł, kursantka zginęła na przejeździe kolejowym. Przed Sądem Rejonowym w Nowym Targu zapadł wyrok w sprawie wypadku, do którego doszło w 2018 roku w Szaflarach (woj. małopolskie). Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia. Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne.

Do zdarzenia doszło pod koniec sierpnia 2018 roku podczas egzaminu na prawo jazdy na przejeździe kolejowym w Szaflarach. Po zderzeniu z pociągiem zginęła 18-letnia kursantka. Egzaminatorowi udało się na czas wybiec z samochodu, nie odniósł żadnych obrażeń.

Jak wynika z ustaleń śledczych, kobieta zatrzymała się na przejeździe i nie potrafiła ponownie ruszyć.

Mężczyzna został oskarżony o nieumyślne doprowadzenie do katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenie pomocy zdającej egzamin kobiecie. W środę Sąd Rejonowy w Nowym Targu skazał go na 1,5 roku bezwzględnego więzienia. Uznał go za winnego niezatrzymania samochodu przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym i nieudzielenia pomocy zmarłej 18-latce.

Oskarżony ma także wypłacić 150 tysięcy złotych nawiązki na rzecz rodziny zmarłej. Edward R. ma również pięcioletni zakaz wykonywania zawodu instruktora i egzaminatora prawa jazdy oraz zakaz prowadzenia pojazdów przez dwa lata.

Sąd: zbyt późno wydał polecenie, nie podjął próby wyprowadzenia

Sąd uznał, że oskarżony nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego. Sędzia Sławomir Biskup - w ustnym uzasadnieniu wyroku - podkreślił, że egzaminator dysponował dodatkowym pedałem hamulca, lecz nie użył go, mimo potencjalnego niebezpieczeństwa.

- Egzaminator widząc nieporadność kobiety przy próbach ponownego uruchomienia pojazdu, zbyt późno wydał jej polecenie opuszczenia pojazdu, a widząc, że egzaminowana nie reaguje, nie podjął próby wyprowadzenia jej z pojazdu, w wyniku czego na skutek doznanych obrażeń podczas zderzenia z pociągiem poniosła śmierć - powiedział sędzia Biskup.

Zapowiedź apelacji

Obrońca 66-latka mecenas Władysław Pociej zapowiedział złożenie apelacji.

- W sposób istotny nie zgadzamy się z ustaleniami sądu zarówno co do winy, jak i co do kary. Wszystkie te elementy zostaną zaskarżone do sądu wyższej instancji - powiedział Pociej.

Prokuratura, która wnioskowała o trzy lata więzienia, nie zdecydowała jeszcze o ewentualnej apelacji.

Egzaminator: nie ja ją uczyłem

Prokurator oraz oskarżyciel posiłkowy podczas mów końcowych 20 września jednogłośnie domagali się dla egzaminatora trzech lat bezwzględnego więzienia i zakazu egzaminowania na prawo jazdy oraz nawiązek dla rodziców 18-latki po 50 tysięcy złotych. Oskarżenie wskazywało na to, że to egzaminujący odpowiada za prawidłowe przeprowadzenie egzaminu.

Obrońca 66-latka wnioskował z kolei o uniewinnienie. Adwokat egzaminatora podkreślał, że przejazd kolejowy był źle oznaczony i w dodatku zarośnięty krzakami, pociąg miał być z perspektywy auta niewidoczny i w dodatku maszynista nie użył hamulca awaryjnego.

Na zakończenie procesu głos zabrał również sam egzaminator. Edward R. ocenił, że osądzanie go jako sprawcy wypadku "jest niesprawiedliwe i nieludzkie". - Jak można winić mnie, że osoba egzaminowana nie zastosowała się do znaku "STOP"? Nie ja ją uczyłem (...) Zatrzymała samochód na torowisku - mówił R. - Walczyliśmy o życie zarówno jej, jak i moje. Do dziś nie wiemy, czy ten samochód naprawdę zgasł. W samochodzie było urządzenie blokujące rozrusznik. To nie zostało sprawdzone - dodał. Egzaminator podkreślił, że "nie poczuwa się do winy" i zrobił wszystko, "aby nie skrzywdzić siebie i świętej pamięci Angeliki".

Raport Państwowej Komisji Badania Wypadów Kolejowych

Zdarzenie zarejestrowały urządzenia w samochodzie i kamera przemysłowa na pobliskim budynku.

Moment wypadku
Moment wypadku24.08. | Osiemnastoletnia kobieta zginęła podczas egzaminu na prawo jazdy. Samochód, którym jechała z egzaminatorem, nie zatrzymał się przy znaku "stop", ale zatrzymał się już na torach. Po kilku sekundach auto zostało zmiażdżone przez rozpędzony pociąg. Nagranie tragedii trafiło do sieci, a śledczy wszczęli właśnie śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.TVN24 Łódź

W lutym 2020 roku światło dzienne ujrzał raport Państwowej Komisji Badania Wypadów Kolejowych. Eksperci ocenili między innymi zarejestrowane przez umieszczone w samochodzie kamery nagrania. Na ich podstawie w raporcie stwierdzono, że "osoba egzaminowana pozostawała w dużym stresie", który mógł przyczynić się do wypadku.

Komisja wskazała, że błędy popełnili wszyscy uczestnicy wypadku. Kursantka i egzaminator mieli nie wykazać "należytej ostrożności", 66-latek nie zatrzymał też samochodu przed znakiem "STOP" i nie próbował wyciągnąć 18-latki z pojazdu.

Błędy - według ekspertów - popełniła też załoga pociągu. Lokomotywę pociągu relacji Chabówka-Zakopane prowadził kandydat na maszynistę. Jego opiekun - maszynista z 38-letnim stażem - według komisji nie przekazywał szkolącemu się pracownikowi informacji o sygnałach na semaforach. Żaden z nich nie próbował też hamować awaryjnie, co pozwoliłoby na szybsze zatrzymanie pociągu.

W chwili zauważenia samochodu na przejeździe jeden z mężczyzn powiedział "ch** głupi stanął na torach". Później słychać sygnał ostrzegawczy pociągu i uderzenie w samochód. Pojazd był pchany przez około 120 metrów.

Komisja ustaliła okoliczności wypadkuKomisja Badania Wypadków Kolejowych

Zmieniony zarzut

Początkowo instruktor nauki jazdy miał odpowiadać za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym. Kiedy jednak akt oskarżenia przeciwko niemu trafił do sądu, ten zauważył, że zarzut jest nietrafiony. Dlaczego? Bo o katastrofie może być mowa, gdy "zdarzenie zagraża albo zdrowiu i życiu wielu ludzi, albo mieniu w wielkich rozmiarach".

Z tego powodu prokuratura zmieniła kwalifikację czynu na spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Zmiana nie miała wpływu na wymiar potencjalnej kary. W obu przypadkach za przestępstwo grozi do ośmiu lat więzienia.

Autorka/Autor:bp/ tam

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W naszą stronę zmierza Kirk, który obecnie jest huraganem. Na jego trasie znajdzie się Portugalia, Hiszpania, Francja, a w czwartek przemieści w stronę północnych Niemiec i Polski. Cyklon Kirk nie pozostanie bez wpływu na pogodę w naszym kraju.

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Huragan Kirk zmierza w naszą stronę. Spowoduje duże zamieszanie w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ambasador USA w Ugandzie, Wiliam Popp, otrzymał w piątek ultimatum od szefa ugandyjskiej armii, generała Muhooziego Kainerugaby: albo przeprosi prezydenta Yoweriego Museveniego, albo busi opuścić kraj.

Ambasador USA dostał ultimatum od szefa armii. Ma przeprosić, albo opuścić kraj

Ambasador USA dostał ultimatum od szefa armii. Ma przeprosić, albo opuścić kraj

Źródło:
PAP

Według szacunków izraelskiego wojska w operacji lądowej na południu Libanu zabito ponad 400 bojowników Hezbollahu - podał dziennik "Haarec". Media podają, że w izraelskim ataku zginął też Haszem Safiedine, prawdopodobny następca zabitego wcześniej lidera proirańskiego ruchu Hasana Nasrallaha. Natomiast ministerstwo zdrowia w Bejrucie przekazało, że w piątek w izraelskich zamachach zginęło co najmniej 25 osób, a 127 zostało rannych.

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Media: w potężnym nalocie zginął prawdopodobny nowy lider Hezbollahu

Źródło:
PAP

Donald Trump ponownie wystąpił na wiecu w Butler w Pensylwanii, gdzie 14 lipca doszło do zamachu na jego życie. Zarządził minutę ciszy ku czci zabitego wówczas strażaka. - Przez ostatnie osiem lat ci, którzy chcieli mnie powstrzymać, oczerniali mnie, oskarżali, a może i nawet próbowali mnie zabić - powiedział. Na wiecu wystąpił też między innymi miliarder Elon Musk, było to pierwsze jego tego rodzaju wystąpienie. Straszył w nim Amerykanów, że jak nie wybiorą Trumpa, to mogą to być "ostatnie wybory" w historii USA.

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Donald Trump ponownie w miejscu zamachu na swoje życie. Razem z Muskiem, który straszył Amerykanów

Źródło:
PAP
Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Do dna. "Byłam przedszkolanką. Codziennie wciągałam kreskę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niedaleko Bogoty doszło w sobotę rano do tragicznego wypadku autobusu, którym podróżowali studenci weterynarii. Pojazd przewrócił się na zakręcie. Zginęło co najmniej pięć osób, a 23 zostały ranne - podały kolumbijskie władze.

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Autobus ze studentami wypadł z drogi, co najmniej pięć ofiar śmiertelnych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ryszard Kalisz, adwokat i członek PKW, przekazał w TVN24, że Komisja nie będzie na razie zwoływała posiedzeń, ponieważ pojawił się w niej pat dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Przekazał, że w głosowaniu na ten temat brało udział "ośmioro członków" komisji, z czego czterech było za nieuznawaniem, a czterech za uznaniem. Tymczasem udostępniony przez dziennikarza protokół z tamtego posiedzenia wskazuje, że w głosowaniach brało udział siedmioro członków Komisji.

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

"Pat", czy "nieporozumienie"? Rozbieżności po głosowaniu w PKW

Źródło:
tvn24.pl

"Szanujemy tajemnicę obrończą. Sprawa zostanie wyjaśniona" - napisała na X Prokuratura Krajowa w odpowiedzi na zarzuty mecenasa Jacka Dubois, jednego z obrońców Janusza Palikota. Mecenas Dubois twierdzi, że prokuratura w sprawie Palikota narusza tajemnicę adwokacką.

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Obrońcy Palikota oskarżają prokuraturę. W odpowiedzi krótki komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Grzyby są znacznie bliżej spokrewnione ze zwierzętami niż z roślinami. Grzyby i zwierzęta mają wspólnego przodka, który wyglądał zapewne jak ameba, był pełzakiem, a rośliny są bardzo, bardzo daleko od niego - powiedziała doktor habilitowana Marta Wrzosek, wykładowczyni na Wydziale Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dlatego, podobnie jak zwierzęta, grzyby się poruszają, porozumiewają i uprawiają seks.

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Grzyby rozmawiają ze sobą i uprawiają seks

Źródło:
PAP

Dziesięć lat temu na pokrytej wieloletnią zmarzliną Syberii pojawiły się tajemnicze kratery. Powstały w wyniku gigantycznych eksplozji. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego takie kratery występują tylko w tym regionie. Wreszcie brytyjskim i hiszpańskim badaczom udało się rozwikłać zagadkę.

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Eksplodujące kratery na Syberii. Rozwikłano ich zagadkę

Źródło:
livescience.com

Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział, że w przyszłym roku pojedzie do Moskwy, aby uczcić 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie. Weźmie też udział w uroczystościach poświęconych operacji wojsk sowieckich z 1944 roku, aby "pokazać, że nie zapomina, iż wolność przyszła ze Wschodu".

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"

Źródło:
PAP

Jak powiedział generał Wiesław Kukuła, "wszystko wskazuje na to, że jesteśmy tym pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie naszego państwa". Wypowiedź szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wzbudziła kontrowersje.

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Generał Kukuła: Jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie kraju. Wszystko na to wskazuje

Źródło:
PAP, tvn24.pl

957 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że odwiedził graniczący z Rosją obwód sumski i spotkał się z żołnierzami, uczestniczącymi po drugiej stronie granicy w prowadzonej od sierpnia ofensywie ukraińskiej w rosyjskim obwodzie kurskim. Tymczasem ukraińska armia spodziewa się nowej, rosyjskiej ofensywy na południu. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Ukraina: wojska rosyjskie przygotowują nową ofensywę

Źródło:
Reuters, PAP

Trwa proces 13-latki z Walii, która w kwietniu, na przerwie w szkole, raniła nożem dwie nauczycielki i uczennicę. Jak wyznał jeden z policjantów, który był na miejscu ataku, dziewczyna miała mówić, że "zostanie celebrytką". Przyznała się do napaści na trzy osoby, ale nie do usiłowania zabójstwa.

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

13-latka zaatakowała nożem trzy osoby. Mówiła o "byciu celebrytką"

Źródło:
BBC, Guardian

Janusz Palikot w mojej ocenie zrobił sporo dobrego w polskiej polityce. (...) Ale jako przedsiębiorca w ostatnich latach prawdopodobnie okazał się czarnym charakterem - mówił w "Faktach po Faktach" współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń.

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Biedroń o Palikocie: pogubił się

Źródło:
TVN24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24
Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Nie ma co się zarzekać, że "moje dziecko to nigdy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Remont komunalnego mieszkania w jednej z historycznych kamienic w Szczecinie wzbudził wątpliwości jednego z lokalnych społeczników. Zamontowano w niej takie drzwi, które "nie pasują ani kolorem, ani charakterystyką". Miasto uspokaja, że jest to tylko rozwiązanie tymczasowe.

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Nowe drzwi w zabytkowej kamienicy. "Odstają charakterystyką i kolorem". Miasto tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

"Ocalałe" można od dziś obejrzeć w TVN24 GO. Bohaterki cyklu, cztery kobiety z Ukrainy, dają świadectwo bestialstwu, jakiego doświadczyły w rosyjskiej niewoli. Dlaczego zdecydowały się opowiedzieć o piekle, przez które przeszły? - Udzielam wielu wywiadów i uczestniczę w wielu wydarzeniach pod jednym warunkiem: że o kobietach, które tam (w niewoli - red.) pozostały, usłyszy cały świat - podkreśla Ludmiła Husejnowa.

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga".  Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

"Nasza historia jest gwoździem wbitym w trumnę wroga". Cykl "Ocalałe" już w TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie o premierze drugiej części "Jokera", głośnym filmie "Substancja" z Demi Moore i finałowym sezonie serialu "Szadź".

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Co w świecie filmu i muzyki? "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Cztery lata temu pani Justyna usłyszała diagnozę - czerniak. Leczenie w Polsce nie przyniosło oczekiwanych efektów, szansę daje jednak klinika w Izraelu. Kobieta samotnie wychowuje troje dzieci. To właśnie one postanowiły założyć zbiórkę i ratować swoją mamę. "Jej największym marzeniem jest dożyć 18. urodzin mojej siostry, która dziś ma 15 lat. Niestety kwota jest porażająca. Bardzo się boimy, że nie damy rady" - piszą dzieci Justyny. Potrzeba jeszcze 590 tysięcy złotych.

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Marzy, by dożyć 18. urodzin córki. Dzieci postanowiły ją ratować i założyły zbiórkę

Źródło:
tvn24.pl, zwrotnikraka.pl