Dzięki informacjom przekazanym przez małopolskich policjantów udało się zatrzymać w Brazylii groźnego przestępcę poszukiwanego listem gończym. Zatrzymany 42-latek należał do "gangu porywaczy", który policjanci rozbili w 2011 roku.
Zatrzymanie możliwe było dzięki informacjom, które przekazali małopolscy policjanci. - Już kilka miesięcy temu poinformowaliśmy kolegów z Brazylii, że na terenie ich kraju przebywa poszukiwany przez nas mężczyzna. Podaliśmy nawet konkretne informacje o miejscu, w którym może się znajdować - relacjonuje Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.
Zatrzymany 42-latek to jeden z groźniejszych przestępców poszukiwanych przez małopolską policję. Stał na czele gangu zajmującego się handlem narkotykami. Szajka została rozbita w 2011 roku, tuż po porwaniu 16-letniej córki znanego krakowskiego biznesmena. Według ustaleń policji grupa planowała kolejne porwania.
Gang został rozpracowany. Policjantom udało się zatrzymać 10 osób. Przywódca gangu jednak zbiegł. - Nie uciekł on przed wymiarem sprawiedliwości i został on zatrzymany w Brazylii - mówi Ciarka.
W Brazylii handlował bronią
Według ustaleń policji 42-latek popełniał kolejne przestępstwa również za granicą. Zajmował się m.in. handlem bronią, za co według brazylijskiego prawa grozi 30 lat więzienia. - Został złapany na gorącym uczynku - mówi Ciarka.
Teraz sprawą zajmie się prokuratura. Ma przygotować wniosek o wydanie zatrzymanego polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Od władz Brazylii zależy, czy 42-latek za przestępstwa popełnione na terenie ich kraju będzie odpowiadał w Polsce.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24