We wtorek wznowiono poszukiwania mężczyzny, który prawdopodobnie wpadł do rzeki Skawy. Zaginiony to geodeta, który pracował w okolicy zapory w Świnnej Porębie (woj. małopolskie). Na miejscu pracują strażacy i nurkowie.
Poszukiwania geodety wznowione zostały we wtorek rano.
Jak przekazał Krzysztof Cieciak, rzecznik wadowickiej straży pożarnej, w poszukiwaniach bierze udział kilkudziesięciu strażaków, płetwonurków i policjantów.
- Będą przeszukiwać koryto rzeki aż do granicy powiatu - tłumaczy.
Sygnał o zdarzeniu strażacy dostali w poniedziałek po południu. Jak podają lokalne media, geodeta pracujący przy zbiorniku Świnna Poręba ostatni raz był widziany koło godz. 11.
Strażacy podkreślają, ze nikt nie widział, by mężczyzna wpadł do rzeki, jednak jest to jedna z najbardziej prawdopodobnych hipotez.
Szuka go 70 strażaków
W poniedziałek mężczyzny szukało 18 zastępów straży pożarnej, czyli około 70 strażaków. Ustawili oni punkty kontrolne na dwóch kolejnych mostach.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: targeo