W Olkuszu motocyklista wjechał czołowo w policyjny radiowóz. Zarówno kierujący motorem, jak i funkcjonariusze trafili do szpitala. Jak wykazały badania, motocyklista miał we krwi blisko dwa promile alkoholu. Teraz grozi mu dwa lata więzienia.
Do wypadku doszło w niedzielę w nocy w Olkuszu.
Policjanci olkuskiej drogówki patrolowali rejon Al. 1000-lecia, kiedy zauważyli jadący z naprzeciwka motocykl typu cross. Kierujący pojazdem nie miał włączonych świateł mijania.
Wjechał czołowo w radiowóz
- W pewnym momencie motocyklista zjechał na przeciwległy pas ruchu, wprost na jadący radiowóz i czołowo uderzył w policyjny samochód - relacjonuje rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka.
W wyniku zderzenia kierujący motorem oraz dwoje patrolujących funkcjonariuszy zostali ranni i przewiezieni do olkuskiego szpitala. - Policjanci doznali ogólnych obrażeń ciała, natomiast motocyklista ma złamaną nogę i rękę - mówi Ciarka.
Miał prawie dwa promile we krwi
Okazało się, że 31-letni kierowca crossa był w momencie wypadku nietrzeźwy. Miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. - Oprócz odebrania prawa jazdy na kilka lat, mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności - mówi rzecznik.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do wypadku doszło w Olkuszu (woj. małopolskie):
Autor: ps/kv / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja