31-letnia Rosjanka najprawdopodobniej nie zapanowała nad samochodem i wjechała do stawu. Kobieta miała 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
31-latka wjechała fiatem stilo do stawu w Zaklikowie (woj. podkarpackie). - Policjanci zastali samochód, który był niemal całkowicie zanurzony w wodzie – relacjonuje Andrzej Walczyna, oficer prasowy stalowowolskiej komendy policji.
- Wstępne ustalenia wskazują, że kierująca jadąc ul. Nadbrzeżną w rejonie skrzyżowania nie zapanowała nad samochodem i pojechała prosto, wjeżdżając do stawu – tłumaczy rzecznik.
1,8 promila w organizmie
31-letnia kierująca i jej pasażer nie odnieśli żadnych poważniejszych obrażeń. Pojazd został wydobyty ze stawu przez strażaków przy użyciu ciężkiego sprzętu.
- Podczas badania okazało się, że w organizmie Rosjanki znajduje się 1,8 promila alkoholu – informuje Walczyna.
Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi jej do dwóch lat więzienia.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: OSP Zaklików