19-latka odpowie przed sądem po tym, jak pod wpływem alkoholu i bez uprawnień urządziła sobie przejażdżkę samochodem po ulicach Oświęcimia (woj. małopolskie). Jadący zygzakiem pojazd zauważył inny kierowca, który o sprawie powiadomił policjantów. Po zatrzymaniu okazało się, że kierująca ma w organizmie ponad pół promila alkoholu.
W nocy z soboty na niedzielę (8-9 kwietnia) jeden z kierowców w Oświęcimiu zauważył jadące zygzakiem audi. Świadka zaniepokoił styl jazdy kierowcy, więc o sprawie powiadomił policję.
Za kierownicą nietrzeźwa nastolatka bez prawa jazdy
Jak przekazał funkcjonariuszom zgłaszający, kierowca audi był prawdopodobnie pijany. Na miejsce udali się policjanci, którzy na ulicy Pod Krukami zatrzymali audi do kontroli drogowej.
- Jak się okazało, za jego kierownicą siedziała 19-latka z Oświęcimia nie posiadająca uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Badanie jej stanu trzeźwości wykazało 0,54 promila alkoholu - przekazała w komunikacie aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowa oświęcimskiej policji.
Czytaj też: Jeden z kierowców miał zielone światło, drugi - czerwone. "Spotkali się" na środku skrzyżowania
19-latka została zatrzymana i trafiła na komisariat. Teraz za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do dwóch lat więzienia, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz grzywna nawet do 60 tysięcy złotych.
Nastolatka odpowie też za jazdę bez uprawnień. Grozi za to wysoka kara grzywny.
- Podziękowania za prawidłową reakcję należą się kierowcy, który swoje spostrzeżenie przekazał operatorowi numeru alarmowego 112. W ten sposób wykazał się on troską o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego - zaznaczyła Jurecka.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock