Zamiast górskiego jeziora, którego poziom zwykle sięga szlaku, turyści mogą podziwiać tylko dno i kamienie. Po ostatniej fali upałów dramatycznie obniżył się poziom wody w tatrzańskich akwenach. "Największy wodospad w Polsce praktycznie przestał istnieć" - alarmują pracownicy TPN.
O dramatycznie niskim poziomie wód w górskich jeziorach pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego informują w komunikacie na swojej stronie.
"Choć problem najmniej odczuwalny jest w górach, poziom wód w tatrzańskich stawach i potokach dawno nie był tak niski" - piszą.
"Siklawa praktycznie przestała istnieć"
Jako przykład pracownicy Parku wskazują Przedni Staw. Tam poziom wody zwykle sięga szlaku. Teraz podziwiać można tam dno jeziora i kamienie.
Upalne lato spowodowało nie tylko spadek poziomu wody w górskich stawach, ale też negatywnie odbiło się na górskich wodospadach. "Słynna Siklawa, największy wodospad w Polsce, praktycznie przestała istnieć" - podkreślają pracownicy TPN.
Autor: mmw / / Źródło: TVN24 Kraków / TPN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 / wikipedia