Metalowa rurka, maczeta i nóż, na którym właściciel pisemnie zadeklarował miłość do niejakiej "Myszki". Żeby zapewnić o trwałości swoich uczuć, narysował też wisielca i serduszko. Pięciu uzbrojonych napastników zaatakowało trzech mężczyzn, stojących pod klubem w Gorlicach (woj. małopolskie). Następnie uciekli.
O napaści policję powiadomił Szpitalny Oddział Ratunkowy, na który trafili pobici mężczyźni.
- Jeden z pobitych mężczyzn posiadał liczne rany na głowie, pozostali obrażenia głowy, kończyn i brzucha – wylicza Grzegorz Szczepanek, rzecznik prasowy gorlickiej komendy policji.
Policjanci pojechali na miejsce. - Jeden z patroli udał się do szpitala, gdzie zebrał informacje na temat zajścia, drugi skierował się w poszukiwaniu sprawców w rejon lokalu, przy którym doszło do bójki. Tego dnia nie udało się jednak zatrzymać żadnego z napastników, którzy natychmiast po zdarzeniu uciekli – relacjonuje Szczepanek.
Policjanci szukający sprawców mieli przed sobą trudne zadanie: poszkodowani nie potrafili stwierdzić, ani dlaczego zostali zaatakowani, ani ilu było napastników i jak wyglądali.
Przyznali się
Do napaści doszło 30 grudnia, jednak sprawców udało się zatrzymać dopiero w lutym.
- Śledczy ustalili, że sprawcy pobicia to mieszkańcy Gorlic. Wcześnie rano policjanci weszli do kilku mieszkań na terenie miasta, gdzie zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 19 do 39 lat – podaje rzecznik.
Podczas przeszukań policjanci znaleźli też przedmioty, których mieli użyć do popełnienia tego przestępstwa, w tym maczetę, metalową rurę oraz nóż z napisem "MYSZKA" i rysunkiem serduszka oraz wisielca.
W środę dwaj z zatrzymanych usłyszeli zarzuty pobicia, pozostali natomiast pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im odpowiednio do trzech i do ośmiu lat więzienia. W czasie przesłuchania mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.
Autor: wini/i / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji