Popiół, szarość, dymiące kominy i walące się zabytki. Tak byłą stolicę Polski przedstawiają członkowie kampanii "Kraków bez smogu!" - najnowszej inicjatywy Krakowskiego Alarmu Smogowego.
- Kraków może być lepszy. Może być czystsze powietrze, możemy pozytywnie myśleć o przyszłości naszego miasta. W Krakowie bez smogu będzie nie tylko więcej pieniędzy. Będą też zdrowsi i mądrzejsi ludzie – tłumaczy Wojciech Kotala z agencji Shultz Brand Friendly, która opracowała nowy spot.
Ruiny Krakowa
Jak dodaje, film należy traktować metaforycznie. - Przez smog do Krakowa może przyjeżdżać coraz mniej turystów, żeby podziwiać nasze zabytki. Na dodatek przez zanieczyszczenia wymagają one częstej renowacji – tłumaczy Kotala.
Film będzie pokazywany w kilku krakowskich kinach przed każdym seansem. Na tym jednak nie koniec.
Na ulicach byłej stolicy Polski pojawiły się także plakaty pokazują dymiące kominy, przepadające bezpowrotnie pieniądze i zdrowie.
25 listopada ostateczna decyzja
Zgodnie z zapowiedziami władz Małopolski, 25 listopada ostateczną decyzję w sprawie używania paliw stałych podejmie sejmik województwa. Przepisy miałyby obowiązywać w pełni od 1 września 2018 roku.
- Oczekujemy, że już za tydzień radni wojewódzcy przegłosują uchwałę, która jest bardzo ważna dla przyszłości Krakowa – mówi Kotala. – Uchwała to jedno, ale my już teraz chcemy pozytywnie edukować Krakowian – dodaje.
Krakowski Alarm Smogowy to organizacja społeczna, której celem jest "doprowadzenie jakości powietrza w Krakowie, w perspektywie kilkuletniej, do stanu zgodnego z prawem i bezpiecznego dla zdrowia mieszkańców Krakowa". Małopolska od lat zmaga się z problemem zanieczyszczeń. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez Europejską Agencję Ochrony Środowiska wynika, że w pierwszej dziesiątce miast o najgorszej jakości powietrza znalazło się aż sześć polskich, w tym m.in Kraków i Nowy Sącz. CZYTAJ WIĘCEJ
Mapa poziomu zanieczyszczeń w Małopolsce pokazuje, w którym rejonie oddycha się najciężej. Normy dopuszczają 50 µg/m³ stężenia 24-godzinnego. Tymczasem powietrze w południowej i wschodniej części Krakowa przekraczają tę normę niemal dwukrotnie.
Najgorzej oddycha się w Dębnikach, Łagiewnikach, Swoszowicach, Nowej Hucie, Prokocimiu i Podgórzu. Tylko trochę lepiej jest w północno-zachodniej części Krakowa. CZYTAJ WIĘCEJ
Autor: koko/par / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Krakowski Alarm Smogowy