79-letni mężczyzna zginął w pożarze domu jednorodzinnego w miejscowości Piekiełko (woj. małopolskie). Z płomieniami walczyło 5 zastępów straży pożarnej. Policja ustala przyczyny pojawienia się ognia.
Według strażaków ogień pojawił się w środę rano około godz. 8.30. W całości objął pokój, w którym przebywał niepełnosprawny 79-latek.
- Zabezpieczono jego zwęglone zwłoki. W tej chwili trwają czynności wyjaśniające przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia – informuje Stanisław Piegza, rzecznik prasowy policji w Limanowej.
Na miejscu było pięć zastępów straży pożarnej. Po trzech godzinach służby zakończyły swoją pracę.
Rodzinny dom spalony
Prokurator zdecyduje o terminie sekcji zwłok 79-letniego mężczyzny. Na miejscu pracowali także technik kryminalistyki i policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza.
Córka i syn zmarłego wyprowadzili się z domu. Spalony budynek był ich domem rodzinnym. - Nie wiadomo czy będzie nadawał się do użytku – wyjaśnia Robert Nowak, inspektor Urzędu Gminy w Tymbarku. 79-latek był niepełnosprawny, w przeszłości przeszedł amputację nogi.
Pożar miał miejsce w Piekiełku:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: dcz/balu / Źródło: TVN24 Kraków / Limanowa.in
Źródło zdjęcia głównego: limanowa.in