Prokuratura Okręgowa w Krakowie w czwartek przekazała wyniki opinii sądowo-psychiatrycznej w sprawie Jarosława W., podejrzanego o zabójstwo lekarza Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. W ostatnich miesiącach mężczyzna przebywał na obserwacji.
Zgodnie z ustaleniami biegłych, w chwili ataku na lekarza Jarosław W. był niepoczytalny.
Rzeczniczka prasowa prokuratury prok. Oliwia Bożek-Michalec poinformowała, że w najbliższym czasie śledczy skierują wniosek o umorzenie postępowania oraz umieszczenie Jarosława W. w zakładzie psychiatrycznym - jako środka zabezpieczającego. Według prokuratury, w związku z chorobą psychiczną istniałoby duże prawdopodobieństwo dokonania przez niego w przyszłości podobnego przestępstwa.
Napastnikiem był funkcjonariusz Służby Więziennej
Do tragedii doszło 29 kwietnia tego roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie około godz. 10.30. Do gabinetu, w którym ortopeda badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Na miejsce natychmiast zostali wezwani ratownicy. Podjęto akcję reanimacyjną i w jej trakcie lekarz został przewieziony na blok operacyjny. Operacja trwała dwie godziny, ale rany były zbyt rozległe, życia medyka nie udało się uratować.
W pomoc lekarzowi zaangażowanych było ponad 20 osób.
Napastnikiem okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej. Prokuratura przedstawiła mu wtedy zarzuty zabójstwa lekarza i usiłowania naruszenia czynności narządów ciała pielęgniarki. Sąd go tymczasowo aresztował.
Specjalizował się w chirurgii rekonstrukcyjnej ręki i stopy
Doktor Tomasz Solecki był specjalistą ortopedii i traumatologii narządu ruchu. W 2003 roku ukończył Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Od 2004 do 2011 roku był asystentem i wykładowcą na Uniwersytecie Jagiellońskim (Wydział Nauk o Zdrowiu, Instytut Fizjoterapii, Klinika Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu).
Już na początku swojej zawodowej drogi związał się ze Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie. Specjalizował się w chirurgii rekonstrukcyjnej ręki i stopy. Zajmował się również diagnostyką ultrasonograficzną. Interesował się również medycyną sportową. Doskonalił swoje umiejętności podczas dodatkowych kursów. Był również członkiem Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego (PTO) oraz Polskiego Towarzystwa Chirurgii Ręki (PTChR).
Dobrych słów lekarzowi nie szczędzili też pacjenci. Na portalach medycznych oraz w mediach społecznościowych można znaleźć wiele pozytywnych komentarzy, w których chwalą fachową pomoc, jaką uzyskali od doktora Soleckiego.
"Fantastyczny specjalista. Doktora śmiało mogę nazwać 'moim'. Pomagał wielokrotnie, 'stawał na głowie' i składał rękę do skutku. Nie poddawał się nawet w beznadziejnej sytuacji. Zawsze z uśmiechem na ustach i sercem na dłoni" - tak lekarza zapamiętała pani Anna.
Autorka/Autor: ms/PKoz
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24