"Widzę węża, ma co najmniej półtora metra długości, trójkątną głowę, jest brązowo-rudy, w czerwone cętki. Wije się wokół drzewa" - takie zgłoszenie trafiło do strażników miejskich z Krakowa. Gad został odłowiony i trafił pod opiekę specjalistów.
Straż Miejska Miasta Krakowa poinformowała o interwencji, do której doszło na Plantach w czwartek przed godziną 18. Jeden z mieszkańców powiadomił strażników o wężu wijącym się wokół drzewa.
"Widzę węża, ma co najmniej półtora metra długości, trójkątną głowę, jest brązowo-rudy, w czerwone cętki. Wije się wokół drzewa na Plantach Krakowskich przy pomniku Boya-Żeleńskiego" - usłyszał dyżurny.
Czytaj też: Wąż wił się między kosmetykami w łazience. Uciekł z terrarium na czwartym piętrze, odnalazł na parterze
"Sunął po konarach na wysokości około dziewięciu metrów"
"Gdy patrol pojawił się na miejscu, gad sunął po konarach na wysokości około dziewięciu metrów. Strażnicy skontaktowali się ze specjalistą z ogrodu zoologicznego, który stwierdził, że jest to najprawdopodobniej wąż zbożowy" - opisują strażnicy w poście umieszczonym na Facebooku.
Jak udało nam się dowiedzieć, wezwany na miejsce specjalista potwierdził, że jest to wąż zbożowy, popularny w hodowlach domowych. - Nie stanowił niebezpieczeństwa dla spacerujących po Plantach. Takie interwencje zdarzają się kilka razy do roku, przede wszystkim wiosną, kiedy węże wypełzają ze swoich kryjówek, by wygrzewać się na słońcu - mówi nam lekarz weterynarii, który odłowił gada. - Trudno jednoznacznie ocenić, skąd wziął się w tym miejscu. Możliwe, że komuś uciekł - dodał.
Wąż został odłowiony i zabezpieczony w terrarium.
Czytaj też: Świdnik. W mieszkaniu znaleźli węża. "Domownicy są przekonani, że wydostał się z paczki"
Źródło: tvn24.pl, Straż Miejska Miasta Krakowa
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska Miasta Krakowa