Umorzone śledztwo wobec byłego prezydenta. Przed sądem stanie ktoś inny

Jacek Majchrowski
Majchrowski odpiera zarzuty: dotacje przyznają radni, prokuratura o tym wie (materiał z 1.03.2024)
Źródło: TVN24
Koniec śledztwa w sprawie korupcji w krakowskim magistracie. Prokuratura umorzyła postępowanie przeciwko byłemu prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu. Polityk podejrzany był o niedopełnienie obowiązków przy przyznaniu dotacji firmie należącej do rodziny jego byłej zastępczyni, Elżbiety K. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, wobec byłej wiceprezydent i kilku innych osób prokuratura skieruje do sądu akty oskarżenia.

Śledztwo dotyczące korupcji w Urzędzie Miasta Krakowa zostało wszczęte ponad siedem lat temu. 28 sierpnia Prokuratura Regionalna w Krakowie zakończyła postępowanie, jednak od tego czasu wciąż prowadziła jeszcze czynności zmierzające do wydania ostatecznych decyzji w sprawie podejrzanych. Jak ustaliliśmy, prokurator postanowił właśnie umorzyć śledztwo przeciwko byłemu prezydentowi Krakowa Jackowi Majchrowskiemu.

Prezydent Jacek Majchrowski
Prezydent Jacek Majchrowski
Źródło: TVN24

Były prezydent Jacek Majchrowski nie stanie przed sądem

Jacek Majchrowski usłyszał zarzuty w 2024 roku, tuż przed wyborami samorządowymi. Dotyczyły przyznania dotacji w wysokości 1,19 mln zł na remont kamienicy należącej do rodziny byłej wiceprezydent Elżbiety K. To budynek z ok. XVII wieku, wpisany do rejestru zabytków. Śledczy uważali na etapie stawiania zarzutów, że Majchrowski miał preferencyjnie potraktować prywatną spółkę Biuro Rozwoju Krakowa, w której prezesem był syn Elżbiety K., a członkiem rady nadzorczej był jej mąż.

Kamienica na rogu ulic Wiślnej i Gołębiej w Krakowie
Kamienica na rogu ulic Wiślnej i Gołębiej w Krakowie
Źródło: TVN24

Majchrowski stał się w opinii śledczych podejrzany o "niedopełnienie obowiązku przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę". Majchrowski mówił wtedy na konferencji prasowej, że zarzuty mają charakter polityczny.

Według postawionego zarzutu, Majchrowskiemu groziła kara od roku do 10 lat więzienia. Prokuratura uznała jednak ostatecznie, że zachowanie byłego prezydenta nie nosiło znamion czynu zabronionego.

Prokurator umorzył także dziewięć innych wątków tego postępowania, w przypadku których nikt wcześniej nie usłyszał zarzutów. Śledczy sprawdzali, czy urzędnicy magistratu nie nadużyli uprawnień w związku z m.in. procedowaniem planów miejscowych, przyznawaniem dotacji i wydawaniem pozwoleń na budowę.

Nieoficjalnie: będzie akt oskarżenia przeciwko Elżbiecie K.

Powyższe umorzenie nie dotyczy jednak osób, które usłyszały już zarzuty - z wyjątkiem Jacka Majchrowskiego. Jak ustalił portal tvn24.pl, wkrótce prokuratura skieruje do sądu akt oskarżenia między innymi przeciwko byłej wiceprezydent Elżbiecie K.

Była wiceprezydent Krakowa Elżbieta K.
Była wiceprezydent Krakowa Elżbieta K.
Źródło: TVN24

Chodzi o wątek śledztwa, w ramach którego zarzuty, oprócz byłej zastępczyni Majchrowskiego, usłyszała również między innymi była dyrektorka Zarządu Inwestycji Miejskich Janina P. i była dyrektorka Wydziału Planowania Przestrzennego Bożena K.

Ponad 100 tomów akt

Nie wiemy na razie, jakich dokładnie czynów ma dotyczyć akt oskarżenia. Zarzuty wobec Elżbiety K. były jednak związane z wykorzystywaniem wpływów w wydziałach krakowskiego magistratu. "Tak, aby pracownicy tych urzędów wydawali korzystne rozstrzygnięcia dla deweloperów obsługiwanych przez konkretną, prywatną spółkę" - informowało w 2021 roku CBA. Zarzuty dotyczyły lat 2018-2019, kiedy K. nie była już zastępczynią prezydenta. 

Niemal na samym końcu śledztwa, 19 września 2024 roku, zmienił się referent tego postępowania. Ta zmiana przełożyła się na wydłużenie czasu trwania postępowania, bo nowy referent musiał zapoznać się z dotychczasowymi ustaleniami. A tych było bardzo dużo, bo śledczy zgromadzili materiały w ponad 100 tomach akt głównych, które uzupełnia kilkadziesiąt tomów załączników.

Siedem wątków śledztwa

Wielowątkowe śledztwo w sprawie nieprawidłowości w krakowskim magistracie zostało wszczęte ponad siedem lat temu - w marcu 2018 roku. W 2021 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pięć osób w sprawie dotyczącej łapówek za korzystne rozstrzygnięcia spraw administracyjnych. Zarzuty usłyszała wtedy m.in. była wiceprezydent Krakowa Elżbieta K.

K. już wcześniej straciła stanowisko, bo - jak mówił Majchrowski - istniało podejrzenie, że może zachodzić konflikt interesów w związku z budową osiedla, które miało powstać w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. W konkursie na architektoniczną koncepcję osiedla brała udział prywatna spółka Biuro Rozwoju Krakowa, czyli rodzinna firma Elżbiety K., a sama wiceprezydentka uczestniczyła w rozmowach z inwestorem.

Śledztwo prowadziła z początku Prokuratura Okręgowa w Krakowie, jednak ze względu na wagę sprawy przekazano ją do Prokuratury Regionalnej w Krakowie. W ramach śledztwa prokuratura badała kilka różnych wątków - oprócz Mieszkania Plus i kamienicy dotyczyły one też zabudowy w rejonie Fortu Bronowice i procedowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: