Była w kwarantannie, "nie widziała nic złego w tym, by ktoś ją odwiedzał". Słono zapłaci za gościnność

Policjanci kontrolują osoby objęte kwarantanną
Komendant Główny Policji o kontroli osób poddanych kwarantannie
Źródło: TVN24

Mieszkanka Nowego Sącza (Małopolska) miała kontakt z osobą zakażoną koronawirusem, więc sanepid objął ją kwarantanną. Towarzyska 23-latka zignorowała jednak zasady izolacji i przyjmowała gości. Teraz zapłaci za to karę.

Fakt przyjmowania przez kobietę gości ujawnili kontrolujący ją policjanci. - Kobieta lekceważąco podchodziła do kwestii odosobnienia, tłumacząc funkcjonariuszom, że nie widzi nic złego w tym, by ktoś ją odwiedzał - opisuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Poważne konsekwencje

Jak podkreśla policjant, osoby objęte kwarantanną mają obowiązek przebywać we wskazanym przez siebie miejscu i stosować się do zaleceń służb sanitarnych.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Sądecki sanepid nałożył na 23-latkę karę w wysokości 15 tysięcy złotych. Na tym jednak kłopoty kobiety się nie kończą. Policja prowadzi czynności wyjaśniające pod kątem wykroczenia przeciwko zdrowiu. Do sądu zostanie skierowany wniosek o dodatkowe ukaranie kobiety.

Od kary nałożonej przez sanepid można się odwołać, ale jest haczyk.

- Jeśli odbywasz kwarantannę, zanim zaprosisz gości czy wyjdziesz na spacer, dobrze to przemyśl - ceną może być nie tylko czyjeś zdrowie lub życie, ale również spore straty finansowe. Przypominamy, że cały czas obowiązuje generalny zakaz spotkań, który nie dotyczy osób najbliższych - wyjaśnił Gleń.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusa
Infolinia NFZ dotycząca koronawirusa
Źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Czytaj także: