Niski stan wody odsłonił ludzkie szczątki. Pochodzą prawdopodobnie z dawnego cmentarza

Pracownicy Wód Polskich na Jeziorze Klimkowskim. Niski poziom wody odkrył ludzkie szczątki
Jezioro Klimkowskie (Klimkówka)
Źródło: google earth

Ludzkie szczątki zostały znalezione w poniedziałek u brzegu jeziora Klimkówka niedaleko Gorlic (Małopolska). Przed 1994 rokiem na terenie zalewu znajdował się cmentarz, z którego najprawdopodobniej pochodzą odsłonięte kości.

O znalezieniu w Jeziorze Klimkowskim (Małopolska) najprawdopodobniej ludzkich szczątków poinformował w poniedziałek jeden ze spacerowiczów.

Klimkówka to zbiornik wodny, który powstał w 1994 roku między innymi na terenie dawnego cmentarza. Woda zgromadzona w zalewie wykorzystywana jest do wytwarzania prądu, pełni też funkcję przeciwpowodziową. Jest także źródłem wody pitnej.

Kości i fragmenty zniszczonych nagrobków

- Na miejsce pojechała grupa dochodzeniowo-śledcza z prokuratorem, przeprowadzono oględziny, a szczątki zostały zabezpieczone. Mowa o kilkudziesięciu fragmentach ludzkich szczątków, prawdopodobnie kości - powiedział nam aspirant sztabowy Gustaw Janas, oficer prasowy gorlickiej policji.

Szczątki zostały zabezpieczone na polecenie prokuratury. Funkcjonariusze jeździli do zalewu kilkukrotnie, bo na miejscu znajdywane były kolejne kości.

Czytaj też: Remontują torowisko tramwajowe, odkopali ludzkie szczątki i trumny

- Oprócz samych szczątków na miejscu były też fragmenty zniszczonych nagrobków. Obszar byłego cmentarza został przez nas zabezpieczony, sprawa badana jest przez prokuraturę - poinformowała nas Katarzyna Tokarz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.

Pracownicy Wód Polskich na Jeziorze Klimkowskim. Niski poziom wody odkrył ludzkie szczątki
Pracownicy Wód Polskich na Jeziorze Klimkowskim. Niski poziom wody odkrył ludzkie szczątki
Źródło: PGW WP

Prokuratura: z jakichś powodów te szczątki nie zostały wtedy zabrane

Jak przekazali nam policjanci, z dotychczasowych ustaleń wynika, że za pojawienie się kości odpowiada niski stan wody. - Wszystko na to wskazuje, że są to najprawdopodobniej szczątki, które nie zostały przed zalaniem ekshumowane i przeniesione na inny cmentarz - powiedział nam Janas.

Ustalenia policji potwierdza prokuratura. - Kilkadziesiąt lat temu, podczas likwidacji cmentarza, te szczątki z jakichś powodów nie zostały zabrane. Nie ma sensu, żeby po tylu latach dochodzić tego, dlaczego tego zaniechano - przyznał w rozmowie z dziennikarzem tvn24.pl Tadeusz Cebo, Prokurator Rejonowy w Gorlicach.

- Będziemy sprawdzać, czy ktoś te kości wykopał, bo w takim przypadku mogłoby potencjalnie dojść do zbezczeszczenia zwłok lub innych przestępstw. Niemal na pewno jednak było to zdarzenie wywołane przez działania natury, woda ustąpiła i być może wypłukała jakieś szczątki - dodał prokurator.

Szczątki zostaną najprawdopodobniej pochowane na jednym z okolicznych cmentarzy. - Będzie to ustalane przy udziale władz gminy (Ropa - red.) - przekazał Cebo.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: