"Osiem przestępstw w trzy godziny". Grozi im 12 lat więzienia

Mężczyźni trafili do aresztu
Mężczyźni trafili do aresztu
Źródło: commons.wikimedia.org | U.S. Air Force photo by Airman 1st Class Gustavo Castillo

Za rozboje, zniszczenie mienia, naruszenie nietykalności cielesnej policjanta i wymuszenie odpowiadać będzie dwóch mężczyzn z Kielc. – W trzy godziny dokonali ośmiu przestępstw – podsumowywali policjanci. 19 i 45-latek trafili do aresztu.

- Każdy z mężczyzn usłyszał pięć zarzutów: dwa rozboje, wymuszenie, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i zniszczenie mienia – informuje Daniel Prokopowicz z prokuratury okręgowej w Kielcach.

Za rozbój grozi nawet 12 lat więzienia.

Sąd zadecydował, że mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Rozboje, napady

Do wydarzeń z udziałem 19 i 45-latka doszło we wtorek po południu.

Wszystko zaczęło się przed godziną 16 w Kielcach. Jak relacjonował Damian Janus ze świętokrzyskiej policji, najpierw mężczyźni napadli sprzedawcę kwiatów przy ulicy Kołłątaja. Zabrali mu część towaru.

Do kolejnego ataku doszło przy ul. 1 Maja. Do jednego z kiosków weszło dwóch napastników uzbrojonych w nóż. – Grozili 62-letniej sprzedawczyni, doszło do szarpaniny. Kobieta ma uszkodzoną rękę – tłumaczy Janus. Sprawcy uciekli, zabierając około 1000 zł w gotówce i kilka papierosów. Wieczorem policjanci musieli interweniować jeszcze kilka razy: na jednej z ulic zaatakowany został mężczyzna, sprawcy zabrali mu telefon komórkowy i pieniądze. W jednym z bloków ktoś zniszczył drzwi

Po godz. 19 policjanci zostali zaalarmowani o wybiciu szyby w salonie gier. Na miejscu zatrzymali mężczyzn. – W trzy godziny dokonali ośmiu przestępstw – podsumowywali policjanci.

Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: