Za rozboje, zniszczenie mienia, naruszenie nietykalności cielesnej policjanta i wymuszenie odpowiadać będzie dwóch mężczyzn z Kielc. – W trzy godziny dokonali ośmiu przestępstw – podsumowywali policjanci. 19 i 45-latek trafili do aresztu.
- Każdy z mężczyzn usłyszał pięć zarzutów: dwa rozboje, wymuszenie, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza i zniszczenie mienia – informuje Daniel Prokopowicz z prokuratury okręgowej w Kielcach.
Za rozbój grozi nawet 12 lat więzienia.
Sąd zadecydował, że mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Rozboje, napady
Wszystko zaczęło się przed godziną 16 w Kielcach. Jak relacjonował Damian Janus ze świętokrzyskiej policji, najpierw mężczyźni napadli sprzedawcę kwiatów przy ulicy Kołłątaja. Zabrali mu część towaru.
Do kolejnego ataku doszło przy ul. 1 Maja. Do jednego z kiosków weszło dwóch napastników uzbrojonych w nóż. – Grozili 62-letniej sprzedawczyni, doszło do szarpaniny. Kobieta ma uszkodzoną rękę – tłumaczy Janus. Sprawcy uciekli, zabierając około 1000 zł w gotówce i kilka papierosów. Wieczorem policjanci musieli interweniować jeszcze kilka razy: na jednej z ulic zaatakowany został mężczyzna, sprawcy zabrali mu telefon komórkowy i pieniądze. W jednym z bloków ktoś zniszczył drzwi
Po godz. 19 policjanci zostali zaalarmowani o wybiciu szyby w salonie gier. Na miejscu zatrzymali mężczyzn. – W trzy godziny dokonali ośmiu przestępstw – podsumowywali policjanci.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia.org | U.S. Air Force photo by Airman 1st Class Gustavo Castillo