Miłośnicy Wieprzówki zaciekle walczą o przyznanie jej tytułu Rzeki Roku 2013. Mimo, że małą rzekę z Małopolski zna niewielu, to tylko o kilkadziesiąt głosów ustępuje ona swojej większej i popularniejszej „rywalce” – Biebrzy. Razem z nią wyprzedza zdecydowanie pozostałe kandydatury.
- Wieprzówka jest niezwykle ciekawa, urokliwa i bogata przyrodniczo – mówi jej miłośnik Jan Zieliński (Prezes Towarzystwa Miłośników Andrychowa). - Jest potokiem górskim, który odsłania mnóstwo pięknych walorów przyrody – podkreśla.
- Jest tu najpiękniejsze w Polsce odsłonięcie łupków wierzowskich – zaznacza Zieliński. - Można zobaczyć m.in. piaskowce, margle krzemionkowe, skamieniałości. Jest też przepiękna terasa, przepiękne odsłonięcie klifu karpackiego – zachwyca się rzeką.
Brzegi na 40 metrów
Wieprzówka to rzeka mająca około 28 km długości. W kilku miejscach jej brzegi sięgają 40 metrów. Jak możemy przeczytać na stronie konkursu „mimo tak niebezpiecznej wysokości rzeka jest niezastąpionym miejscem dydaktycznym, posiadającym jedną z niewielu w Polsce ścieżek dydaktycznych. To tu, u podnóża Beskidu Małego, można poznać historię sprzed 130 milionów lat, gdy swoje fale burzyło beztlenowe morze pełne plezjozaurów.” Umożliwiają to przekroje czarnych skał, tzw. łupków wierzowskich, które odsłoniła powódź z 1997 roku.
Zieliński podkreśla też, że na Wieprzówce tworzą się liczne kaskady i duże wodospady (prawie 2-3 - metrowe). – Żyją tu m.in. głowacze: białopłetwy i pręgopłetwy – dodaje.
Starcie z Goliatem?
Zieliński nie ukrywa, że zależy mu, żeby jego ukochana rzeka zdobyła jak najwięcej głosów.
- To byłby dla nas argument do rozmowy nad dalszymi jej losami – mówi. Jak zaznacza, nad brzegami Wieprzówki buduje się coraz więcej domów, a w związku z tym piękno rzeki zostaje zagrożone – budujący się żądają jej regulowania, a poza tym pojawia się też kwestia jej zaśmiecania – mówi.
Zieliński dodaje też, że gdyby Wieprzówka została rzeką roku, to miałoby to ogromny wpływ na promocję regionu jako atrakcyjnego turystycznie. Zdaje sobie jednak sprawę, że silną „przeciwniczką” jest Biebrza. - To Goliat w stosunku do Wieprzówki – mówi. – To mała rzeka, w porównaniu do Biebrzy, zna ją niewielu – rozwija. Nie ukrywa, że liczy jednak na jak najwięcej głosów dla swojej „kandydatki”.
„Mieszkańcy zaczęli poznawać jej piękno”
Jak zaznacza Zieliński, największym sukcesem jest to, że piękno rzeki zostało zauważone. – Dostałem mnóstwo pozytywnych opinii. Sami mieszkańcy zaczęli poznawać Wieprzówkę. Większość nie wie jak śliczna jest ta rzeka bliżej gór – mówi. – Mieszkańcy widzą ją zazwyczaj np. z mostu, gdzie jest już zmieniona przez człowieka – dodaje.
Konkurs na Rzekę Roku 2013
- Chcieliśmy pokazać samorządom lokalnym, że mają fajne rzeki. I faktycznie, widzimy, że zaczynają one dostrzegać, że posiadają coś naprawdę cennego - mówi Piotr Grzybowski z Klubu Gaja. Dodaje też, że w konkursie chodzi również o to, by pokazać te rzeki wszystkim Polakom.
Jak informuje Grzybowski, nagrodą w konkursie, oprócz tytułu, jest statuetka dla tego, kto zgłosił zwycięską kandydaturę oraz dla samorządu lokalnego, po terenie którego płynie Rzeka Roku 2013.
O tytuł rzeki roku 2013 stara się 11 rzek:
Biała Przemsza pomiędzy Okradzionowem a Sławkowem (Gmina Sławków, woj. Śląskie). Płynie po skraju aglomeracji górnośląskiej. Z jej brzegów można zauważyć m.in. komuny Huty Katowice czy koksowni Przyjaźń. Dbający o rzekę wędkarze wyznaczyli na jej odcinku miejsce bez prawa zabierania ryb, gdzie mogą rozwijać się pstrągi potokowe.
Biała Wisełka w Wiśle Czarnem (Miasto Wisła, woj. Śląskie). To potok źródliskowy Wisły, bogaty w spiętrzenia, kaskady i wodospady.
Białka między Nową Białą a Krempachami (Gmina Nowy Targ, woj. Małopolskie). Jak możemy przeczytać na stronie konkursu, jest to „jedyna alpejska rzeka w Polsce”.
Biebrza w Goniądzu (Gmina Goniądz, woj. Podlaskie). Przedstawiana jako „podwodna plątanina zatopionych drzew”, w której można znaleźć całe bogactwo ryb.
Budkowiczanka między Murowem a Zagwiździem (Gmina Murów, woj. Opolskie). Jej krajobraz upiększają ślady XIII-wiecznych warowni. Rzeka ta, razem z kanałem hutniczym i zalewem w centrum Zagwiździa przyciąga miłośników wędkarstwa, kajakarstwa, a zimą – łyżwiarstwa.
Jasień w Łodzi (Miasto Łódź, woj. Łódzkie). 12-kilometrowa rzeka, która w XIX wieku służyła mieszkańcom Łodzi m.in. do farbowania, bielenia czy napędzania maszyny parowej. Jasna i przestronna, nazywana jest przez tubylców „polem”.
Sokołda między Czarną Białostocką a Sokółką (Gmina Czarna Białostocka, woj. Podlaskie). Rzeka znana w całej Polsce z występujących w niej pstrągów. Tu również obowiązuje zasada „no kill”. To rzeka uznawana za jedną z najważniejszych w Puszczy Knyszyńskiej.
Warta w Kromołowie(Gmina Zawiercie, woj. Śląskie). Jest prawdziwą dumą dla swoich mieszkańców. Chcą oni by źródła Warty były bramą na Jurę w Zawierciu, a być może także szlakiem rowerowym poświęconym źródłom powiatu.
Wieprzówka pomiędzy Rzykami a Sułkowicami (gmina Andrychów, woj. małopolskie).
Wiśniówka w Goleniowie (Gmina Goleniów, woj. Zachodniopomorskie). To dopływ Iny, niewielka rzeka, do której na tarło wpływają ryby o długości dochodzącej jednego metra.
Zimnik w Lipowej (Gmina Lipowa, woj. Śląskie). To potok o krystalicznie czystej wodzie. Wzdłuż jego koryta widać nim profil skały piaskowca godulskiego, który tworzy szereg kaskad i wodospadów z głębokimi basenami.
Konkurs Rzeka Roku w Polsce jest częścią programu Klubu Gaja - "Zaadoptuj rzekę" dofinansowanego przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Wieprzówkę do konkursu zgłosił Zespół Szkół Samorządowych w Rzykach wraz z Towarzystwem Miłośników Andrychowa i Stowarzyszeniem na Rzecz Środowiska Montanum zgłosili rzekę do konkursu.
Autor: jś/iga / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Jan Zieliński