Policjanci ze Skarżyska-Kamiennej zauważyli kierowcę audi, który przekroczył dozwoloną prędkość. Zatrzymali pojazd do kontroli, a wtedy kierujący zamienił się miejscami z pasażerem. Jak się okazało, kierował pod wpływem alkoholu. - Liczył, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności – komentują mundurowi. Całe zajście nagrała policyjna kamera.
Choć do zdarzenia doszło pod koniec września, to dopiero teraz policjanci poinformowali o sprawie. Funkcjonariusze patrolowali ulicę w miejscowości Gózd w gminie Łączna nieoznakowanym radiowozem.
Tam zauważyli kierowcę audi, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 80 km/h. Mundurowi postanowili mężczyznę zatrzymać do kontroli.
Zamienili się miejscami
Kierowca zjechał na pobocze. - Wtedy doszło do niecodziennej sytuacji. Kierujący samochodem oraz pasażer zaraz po zatrzymaniu zamienili się pospiesznie swoimi miejscami – relacjonują mundurowi. Wszystko nagrała zamontowana w radiowozie kamera.
Policjanci nie dali się jednak zwieść. Podeszli do samochodu od strony pasażera i poprosili kierowcę o dokumenty. Okazało się, że to 27-latek z Kielc.
Grożą mu 2 lata więzienia
Podczas badania alkomatem wyszło na jaw, że mężczyzna był pijany. - Miał blisko promil alkoholu w organizmie. Wszystko wskazuje na to, że kierujący liczył, iż policjanci nie zauważą kto kierował autem i, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności – informują mundurowi.
Teraz 27-latkowi za kierowanie po pijanemu, przekroczenie dozwolonej prędkości i brak dokumentów grożą 2 lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż 3 lata.
Mężczyzna został zatrzymany w miejscowości Gózd w gminie Łączna (woj. świętokrzyskie):
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja