Żółte renault roztrzaskało się o beton, zginęło trzech mężczyzn. Koniec śledztwa

Sportowe renault roztrzaskało się w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia
Policja o tragicznym wypadku w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia
Źródło: TVN24

Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu umorzyła śledztwo w sprawie wypadku renault, do którego doszło latem ubiegłego roku w Harmężach (woj. małopolskie). Zginęło w nim trzech młodych mężczyzn. Jak poinformowała prokuratura, przyczyną tragedii była nadmierna prędkość.

Umorzenie nastąpiło w poniedziałek (29 stycznia). "Podstawą było to, że sprawca zmarł wskutek wypadku" - przekazał zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu Mariusz Słomka.

Śledczy dodał, że biegli zrekonstruowali przebieg wypadku renault megane i stwierdzili, że doprowadziła do niego nadmierna prędkość. Na drodze obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę. "Biegli bardzo dokładnie określili prędkość pojazdu. Początkowa wynosiła 130 kilometrów na godzinę, a w chwili, gdy auto utraciło przyczepność i wypadło na łuku z drogi, było to 127 kilometrów na godzinę" - powiedział Słomka.

Czytaj też: Był świadkiem wypadku przy moście Dębnickim w Krakowie. Prokuratura: ustalono jego tożsamość

Sportowe renault roztrzaskało się w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia
Sportowe renault roztrzaskało się w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia
Źródło: KPP w Oświęcimiu

Zginęło trzech młodych mężczyzn

Żadna z ofiar - byli to mężczyźni w wieku 17, 21 i 23 lat - nie była pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Do wypadku doszło w nocy z 11 na 12 sierpnia w Harmężach koło Oświęcimia. Na łuku kierowca renault megane stracił panowanie nad autem, przejechał przez rów i uderzył w betonowy element infrastruktury drogi.

Czytaj też: Wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo. Nie żyją trzy kobiety

Harmęże
Harmęże
Źródło: KWP Kraków
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: