Garncarze i wikliniarze na festiwalu w skansenie

Etnomania
30 warsztatów, 100 wystawców i blisko 5000 gości
Źródło: ETNOmania | Łukasz Janus

30 warsztatów, 100 wystawców i blisko 5000 gości to podsumowanie małopolskiego festiwalu ETNOmania. Organizatorzy i goście razem uczestniczyli w warsztatach zabawkarstwa, łyżkarstwa, koronki klockowej, koncertach muzyki folk i pokazach etnomody. Liczba przybyłych gości zaskoczyła samych organizatorów.

Festiwal odbył się w niedzielę, w położonym 40 km od Krakowa Nadwiślańskim Parku Etnograficznym w Wygiełzowie. - W programie znalazły się całodzienne targi i warsztaty rękodzieła ludowego m.in: garncarstwa, wikliniarstwa, bibułkarstwa, bednarstwa, malarstwa na szkle, wycinanki krakowskiej, rzeźbiarstwa – wymienia organizator imprezy, Karolina Pyrzyk z Fundacji NADwyraz.

Strefa eko

Podczas festiwalu uczestnicy mogli kupić eko-produkty i wziąć udział w eko-warsztatach (np. przetwarzanie starych T-shirtów, szycie lalek-przytulanek, tworzenie biżuterii i gadgetów z korka), oraz zapoznać się z etn-oinstalacjami (kury giganty, wiklinowo-kwiatowy ogród). – Popularność niektórych atrakcji była oszałamiająca – relacjonuje Karolina Pyrzyk koordynator imprezy. – Na niektórych warsztatach materiałów zabrakło już po godzinie! Ogromną popularnością cieszyły się też potrawy kuchni regionalnej, których zabrakło jeszcze na długo przed końcem imprezy – dodaje Karolina Pyrzyk.

Koncerty Folk

Podczas festiwalu odbyły się pokazy i warsztaty tradycyjnych instrumentów ludowych; targi i warsztaty folkdizajnu oraz pokaz etno-mody młodych polskich projektantów.

Festiwalowe atrakcje zakończył występ zespołu Future Folk, który łączy muzykę Podhala i dance.

Na terenie festiwalu znalazła się strefa dla dzieci i liczne warsztaty dedykowane najmłodszym
Na terenie festiwalu znalazła się strefa dla dzieci i liczne warsztaty dedykowane najmłodszym
Źródło: Anna Kokoszka

Impreza dla rodzin z dziećmi i nie tylko

Organizatorzy przewidzieli przyjazd dużej ilości rodzin z dziećmi, dlatego na terenie festiwalu znalazła się strefa dla dzieci i liczne warsztaty dedykowane właśnie najmłodszym.

- To dobry pomysł na spędzenie słonecznej niedzieli. Choć dla rodzin z dziećmi ta impreza to opcja idealna, sprawia ona też radość pozostałym gościom. - zachwala pomysł Marcin Adamczyk, jeden z uczestników imprezy. – ETNOmania będzie bawić młodych ludzi, którzy zamiast po raz kolejny wychodzić z paczką znajomym do pubu, mogą wypić piwo pszeniczne na trawce obok skansenu, zrobić etno-torbę, obejrzeć pokaz etno-mody, kupić góralski biustonosz czy posłuchać przystojnych i zakręconych górali z Future Folk – zachwala imprezę Agata Olejniczak, która na festiwal pojechała z grupą znajomych. - Pojechałam z ciekawości, a wyjechałam zachwycona. Przede wszystkim tym, że od dawna tak dobrze nie bawiłam się na... pikniku rodzinnym – dodaje.

Zanikające rzemiosło Małopolski i Podkarpacia

Szlak Tradycyjnego Rzemiosła to szlak dziedzictwa kulturowego, pomyślany jako ścieżki tematyczne dotyczące twórczości ludowej i tradycyjnego, zanikającego wiejskiego rzemiosła Małopolski i Podkarpacia.

Tworzy go obecnie ponad 250 twórców. Są to osoby, które z pasją i zamiłowaniem pielęgnują dawne techniki rzemieślnicze. Większość twórców posiada otwarte pracownie-warsztaty, w których chętnie goszczą zainteresowane osoby – prezentują swoje wyroby, opowiadają o dawnych technikach rzemieślniczych, prowadzą pokazy i warsztaty. U wielu twórców można nabyć wybrane dzieła albo złożyć zamówienia na określone wyroby.

"Popularność niektórych atrakcji była oszałamiająca"

Autor: koko/zp

Czytaj także: