Chorzy stracą opiekę i pracę? "Nie wyobrażam sobie życia bez niej"

Zielony Dół może przestać być miejscem pracy dla osób z problemami psychicznymi
Zielony Dół może przestać być miejscem pracy dla osób z problemami psychicznymi
Źródło: Justyna Stach, Grzegorz Głupczyk /koko | TVN24 Kraków
Stowarzyszenie Wspierania Onkologii UNICORN wygrało konkurs na najem ośrodka Zielony Dół. Wcześniej pracowało tu i rehabilitowało się ok. 20 osób z problemami psychicznymi. Spółka, która się nimi zajmowała nie złożyła oferty w konkursie. Pracownicy boją się o swoje losy.

Umowa z UNICORN zostanie zawarta na czas nieoznaczony, jej celem będzie działalność społecznie użyteczna.

- Wyłaniając zwycięzcę wzięto pod uwagę to, że UNICORN zaproponowała bardzo szeroki zakres udziału uczestników w swoim programie, podejmuje innowacyjne działania w Polsce w zakresie metod psychoonkologii i jest gotowa kontynuować pomoc dla osób psychicznie chorych z Zielonego Dołu - wyjaśnia przewodnicząca komisji konkursowej wiceprezydent Krakowa Elżbieta Lęcznarowicz. - Niewykluczone, że osoby, które do tej pory pracowały w Zielonym Dole, nadal będą mogły tę pracę kontynuować – dodaje.

Pracownicy boją się o swoje losy

Mimo tych zapewnień pracownicy Zielonego Dołu boją się o swoje dalsze losy. - Ta praca pomogła mi nie tylko w problemach ze zdrowiem, ale też jest dla nas pomocą finansową - mówi TVN24 pani Renata, pokojowa w ośrodku.

- To straszne, że coś takiego się kończy. Tu panuje świetna atmosfera. Jesteśmy bardzo ze sobą związani - dodaje pani Małgorzata, która od 6 lat pracuje w Zielonym Dole.

- Ta praca pomogła mi utrzymać się przy życiu. Dostałam tę pracę w krytycznym dla mnie momencie. Nie wyobrażam sobie życia bez niej - opowiada z kolei dodaje pani Monika.

Świetną obsługę doceniają też osoby, które organizują w ośrodku konferencje, lub przyjeżdżają na wypoczynek. - Atmosfera tego miejsca to w szczególności zasługa ludzi, którzy tu pracują - podkreśla Anna Jarzębska z Fundacji Miejsc i Ludzi Aktywnych, która organizuje w Zielonym Dole szkolenia.

Działalność ośrodka

W Ośrodku Recepcyjno-Szkoleniowym Zielony Dół znajduje się 31 miejsc noclegowych w 11 pokojach, trzy sale konferencyjne. Budynek ma ok. tysiąca metrów kwadratowych, a ogród wokół niego liczy prawie 2 hektary.

Jak informował Małopolski Urząd Wojewódzki w maju 2010 roku wojewoda małopolski Stanisław Kracik wynajął Ośrodek Recepcyjno-Szkoleniowy Zielony Dół spółce prawa handlowego - Laboratorium Cogito na trzy lata. Wysokość opłaty z tytułu najmu została określona na 10 tys. zł, ale urząd wojewódzki, mając na uwadze misję społeczną Ośrodka, udzielił preferencyjnej bonifikaty w wysokości 90 proc. i kwota czynszu wynosiła tysiąc zł miesięcznie.

W maju umowa wygasła; do urzędu nie wpłynął wniosek o jej przedłużenie umowy. Na prośbę użytkowników Zielonego Dołu wojewoda Jerzy Miller przedłużył czas trwania umowy do końca września. W lipcu wojewoda ogłosił konkurs na najem zespołu obiektów Ośrodka Zielony Dół

"Takiej krzywdy nie należy robić ludziom zwłaszcza takim, którzy i tak już mają trudne życie"

"Takiej krzywdy nie należy robić ludziom zwłaszcza takim, którzy i tak już mają trudne życie"

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: koko//par / Źródło: TVN24 Kraków / PAP

Czytaj także: