Tradycyjne krakowskie szopki oraz symbol miasta, Lajkonik mają szansę na wpis do rejestru niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Krakowscy szopkarze przy wsparciu Muzeum Historycznego Miasta Krakowa złożyli już w tej sprawie wnioski.
- Wpis na taką listę to po pierwsze możliwość inwentaryzacji wyjątkowych zjawisk kulturowych, po drugie oznacza rozgłos i przynosi prestiż w skali światowej. Daje też możliwość ubiegania się o granty – przyznaje Andrzej Szoka z Muzeum Historycznego.
- Niematerialne dziedzictwo kulturowe tworzy naszą grupową, narodową, etniczną bądź religijną tożsamość. To przekazywane z pokolenia na pokolenie praktyki, wiedza, wyobrażenia, idee i wartości, umiejętności, tradycje, ale też związane z nimi przedmioty i miejsca - wyjaśnia Szoka.
Lajkonik, smok i hejnalista
Krakowski Konkurs Szopek organizowany jest od 1937 roku. Do ostatniej, 71. edycji zgłoszono 50 szopek przygotowanych przez dorosłych oraz 124 przygotowane przez dzieci. Zwycięzcą został Leon Zarzycki.
Szopki krakowskie to nie ubogie stajenki, lecz kolorowe budowle nawiązujące do architektury Krakowa. Wykonane są z: kolorowej folii aluminiowej, bibułki, staniolu, kartonu i papieru. Sceny przy żłóbku często mają krakowskie akcenty - obok Świętej Rodziny tradycyjnymi bohaterami szopek są laleczki w regionalnych strojach, Lajkonik, Smok Wawelski, hejnalista, czasem pojawia się Pan Twardowski.
Do końca XIX w. wyrobem szopek zajmowali się murarze z krakowskich przedmieść. W czasie świąt chodzili oni z szopkami po domach.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mmg/par / Źródło: Urząd Miasta Krakowa, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Kraków