Broń, amunicja, wnyki, pułapki, a także mięso nieznanego pochodzenia – to wszystko znaleźli policjanci u 39-latka z gminy Fałków (woj. świętokrzyskie). Za nielegalne posiadanie broni grozi mu 8 lat więzienia, a śledczy sprawdzają, czy wykorzystywał ją do nielegalnych polowań.
Jak tłumaczą policjanci z koneckiej komendy, już od dłuższego czasu podejrzewali, że jeden z mieszkańców gminy może zajmować się kłusownictwem i posiadać broń bez zezwolenia.
- Podejrzenia mundurowych potwierdziły się. W budynku mieszkalnym i pomieszczeniach gospodarczych funkcjonariusze ujawnili broń palną długą, 55 sztuk amunicji ostrej różnego kalibru, wnyki, kusze, pułapki żyworodne, a także mięso nieznanego pochodzenia – relacjonują funkcjonariusze.
Grozi mu 8 lat więzienia
Zabezpieczone przedmioty zostaną poddane badaniom.
Policjanci ustalają pochodzenie zabezpieczonej broni i amunicji. - Sprawdzą też czy była wykorzystana do nielegalnego pozyskiwania zwierzyny- informują mundurowi.
Tymczasem 39-latek będzie odpowiadał przed sądem. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia, mężczyźnie grozi kara do 8 lat więzienia.
Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków /
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja