W Borku Szlacheckim pod Krakowem, w czasie prac budowlanych wykopano bombę lotniczą. Ewakuowano mieszkańców okolicznych zabudowań, a ruch na drodze krajowej 44 i pobliskiej linii kolejowej był wstrzymany.
Policjanci otrzymali zgłoszenie ok. godz. 13.00. Pocisk wykopano 15 m od drogi krajowej 44.
- Oceniono, że to bomba lotnicza, która ma metr długości i 30 cm średnicy – poinformowała kom. Katarzyna Padło z KWP w Krakowie. - Istnieje podejrzenie, że ten pocisk może zawierać kilkadziesiąt kilogramów ładunków wybuchowych – dodała.
Ewakuowano mieszkańców
Policja zabezpieczyła teren. – Na miejsce wezwano saperów, by zabrali pocisk w bezpieczne miejsce, żeby go zdetonować – podała Padło.
Jak poinformowła, mieszkańcy pobliskich domów zostali ewakuowani. DK 44 wyłączono z ruchu, a policjanci kierowali samochody na objazdy. Wyłączono też całkowicie ruch kolejowy na odcinku pobliskiej linii kolejowej.
Padło dodała, że chodzi o trasę, którą poruszają się głównie pociągi towarowe.
Pocisk już zabrano
- Saperzy szybko dojechali na miejsce. Mieszkańcy mogą już wracać do swoich domów. Ruch też już udało się przywrócić – poinformowała około godziny 15.00 Padło.
Autor: jś/roody/k / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24