Do trzeciego stopnia podnieśli w czwartek zagrożenie lawinowe na północnych stokach Babiej Góry w Beskidach ratownicy GOPR. W ostatnim czasie przybyło tam ok. 25 cm śniegu – poinformował zastępca naczelnika grupy beskidzkiej Tomasz Jano.
Przy schronisku na Markowych Szczawinach w masywie Babiej Góry leży już ok. 1 m śniegu. Duże zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na stokach zawietrznych, szczególnie w zagłębieniach terenowych, żlebach, kotłach oraz przy górnej granicy lasu. Dotychczas na Babiej Górze obowiązywał niższy, drugi stopień zagrożenia.
Zamknięty szlak
Jak podkreślili goprowcy, beskidzkie szlaki turystyczne są zasypane, warunki na nich są bardzo trudne. W górach daje się we znaki wiatr, jest zimno. W czwartek rano mróz sięgnął -10 st. C. W masywie Babiej Góry zamknięto szlak żółty zwany Percią Akademicką, który biegnie z Markowych Szczawin na Diablak.
Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej, rosnącej skali. Trzeci stopień jest wprowadzany, gdy pokrywa śniegu na stromych stokach jest słabo związana. Zejście lawiny może spowodować skok narciarza lub pieszy turysta. Przy tym poziomie zagrożenia uprawianie turystyki pieszej wymaga dużego doświadczenia. Należy omijać niektóre miejsca - przede wszystkim strome stoki zawietrzne - a także zachować szczególną ostrożność na stokach z nawianym śniegiem.
Zobacz też: Turyści utknęli na Babiej Górze:
Autor: mmw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: | Eugeniusz/Kontakt 24 (zdjęcie archiwalne)