Zakażony koronawirusem próbował wsiąść do samolotu. Miał fałszywe zaświadczenie

lotnisko krakow balice - Longfin Media shutterstock_1968427345
Mł. insp. Sebastian Gleń na temat zatrzymania Cypryjczyka
Źródło: tvn24

24-letni obywatel Cypru próbował wsiąść na pokład samolotu na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Jak informuje policja, mężczyzna jest zakażony koronawirusem i posługiwał się podrobionym wynikiem testu na COVID-19.

Cypryjczyk został zatrzymany przez policję w ubiegły czwartek, informację o zdarzeniu podał w poniedziałek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Policjanci zostali wezwani na miejsce, gdy funkcjonariusze Straży Granicznej w ramach odprawy paszportowej odkryli, że jeden z pasażerów samolotu lecącego na Cypr ma nałożoną izolację domową w związku z zakażeniem COVID-19.

W obecności policjantów pasażer, na terenie lotniska, poddał się dodatkowemu badaniu na obecność koronawirusa. A to - jak informuje policja - potwierdziło zakażenie. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna - podczas odprawy paszportowej - okazał strażnikom granicznym sfałszowane zaświadczenie o negatywnym wyniku testu na obecność koronawirusa.

- 24-latek został przez stróżów prawa zatrzymany, a po przeprowadzeniu z jego udziałem czynności, został zwolniony do miejsca odbywania izolacji - poinformował rzecznik małopolskiej policji.

Według niego mężczyzna odpowie za posłużenie się sfałszowanym dokumentem, za co grozi do pięciu lat więzienia, a także za nieprzestrzeganie warunków izolacji. Za naruszenie przepisów ustanowionych w związku z przeciwdziałaniem pandemii, w tym za naruszenie zasad kwarantanny czy izolacji domowej grozi mandat w wysokości do 500 złotych, a sanepid w drodze postępowania administracyjnego może nałożyć karę nawet do 30 tysięcy złotych.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Próbują odlecieć mimo kwarantanny

Jak przekazał Gleń, w przypadku osób zakażonych istnieje także możliwość odpowiedzialności karnej za przestępstwo narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia innych osób, poprzez szerzenie choroby zakaźnej, za co grozi do ośmiu lat więzienia.

Według policyjnych statystyk na terenie krakowskiego lotniska kilka, a nawet kilkanaście osób tygodniowo próbuje przedostać się na pokład samolotu, pomimo że są objęci kwarantanną lub izolacją domową.

- Apelujemy o rozsądek i przypominamy, że każdy z pasażerów jest w tym zakresie również kontrolowany i sprawdzany przez strażników granicznych - podkreślił rzecznik.

Czytaj także: