- Ludzie pytają, co w górach jest ważne, a ja odpowiadam, że to samo co w życiu: oddychanie - mówi w spocie "Walka o oddech" biegacz wysokogórski i himalaista Andrzeja Bargiel. Przygotowany przez Podhalański Alarm Smogowy spot z jego udziałem uświadamia wagę problemu, z którym boryka się Zakopane. W piątek normy powietrza w Małopolsce zostały poważnie przekroczone. Wprowadzono I stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
Na filmie widzimy Bargiela podczas biegu. Opowiada, jak ciężko złapać oddech w trudnych warunkach wysokogórskich, gdzie powietrze jest rozrzedzone. Jednocześnie śledzimy zmiany poziomów zanieczyszczeń na trasie biegu.
W rodzinnym mieście himalaisty, Zakopanem, oddychać też jest ciężko, ale powody tego są zupełnie inne. Spot zwraca uwagę na problem zanieczyszczenia podhalańskiego powietrza pyłem zawieszonym (PM10) oraz rakotwórczym benzo(a)pirenem. - Wypalam 3,5 tys. papierosów rocznie. Benzoapiren truje moje miasto, truje nas. Po cichu wnika do płuc i do krwi - mówi w spocie Bargiel.
– Staramy się na różne sposoby mówić o problemie smogu w Zakopanem. To bardzo ważne, bo temat często znika z debaty publicznej, a problem pozostaje - mówi Piotr Manowiecki z Podhalańskiego Alarmu Smogowego. - Druga sprawa to zachęta do podpisania petycji, którą kierujemy do Burmistrza Miasta Zakopane i Rady Miasta Zakopane - dodaje.
Normy w Zakopanem przekraczane pięciokrotnie
W petycji, do której odsyła strona Alarmu, mowa jest m.in. o "niezwłocznym podjęciu środków zmierzających do tego, aby powietrze zakopiańskie spełniało normy czystości określone w polskim prawie" i "egzekwowaniu przez władze miasta i służby porządkowe zakazu palenia śmieciami w piecach".
- Poprzednie władze miasta pod względem walki z zanieczyszczonym powietrzem oceniam bardzo źle. Wobec nowych mam duże oczekiwania - deklaruje rozmówca portalu tvn24.pl.
Powietrze w stolicy Podhala zdecydowanie nie należy do najzdrowszych. - W różnych punktach miasta pyłomierz wykazywał przekroczenia normy pyłu zawieszonego PM10 o 100 proc., 200 proc., a czasem nawet o ponad 500 proc. Dla porównania w Tatrach wartości poziomu zanieczyszczeń były prawidłowe - tłumaczy dr Monika Ścibor z Instytutu Zdrowia Publicznego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Moment, w którym wyemitowano spot, nie jest przypadkowy. Co roku, na przełomie stycznia i lutego, miasto ma problem z jakością powietrza. Ma to związek z intensywnym okresem grzewczym i faktem, że wciąż wiele z zakopiańskich budynków ogrzewanych jest koksem i węglem. Na sytuację wpływ ma także to, że smog powoduje zjawisko inwersji. To sytuacja, kiedy wysoko w górach temperatura jest wyższa niż w niecce, gdzie położone jest Zakopane. Ciepłe powietrze zatrzymuje pyły i smog na dole.
Andrzej Bargiel, himalaista i biegacz:
W Małopolsce pierwszy stopień zagrożenia
Tymczasem zarówno aktualna sytuacja smogowa, jak i prognozy na najbliższe dni nie są budujące. Mapa poziomu zanieczyszczeń w Małopolsce pokazuje, w którym rejonie oddycha się najciężej. Normy dopuszczają 50 µg na metr sześcienny stężenia 24-godzinnego. Tymczasem stężenie pyłów zawieszonych znacznie przekroczyło tę wartość i jest dziś na poziomie złym i bardzo złym. W związku z tym ogłoszono w piątek I stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
Podczas takich dni nie należy przebywać na otwartym powietrzu zbyt długo. Dotyczy to szczególnie kobiet w ciąży, dzieci i osób starszych oraz chorych na astmę, choroby alergiczne skóry, oczu i choroby krążenia. Sytuacja bardzo nieznacznie poprawi się w niedzielę, ale tylko w południowej części regionu.
Stężenie pyłów ciężkich w piątek:
Małopolska od lat zmaga się z problemem zanieczyszczeń. W 2014 roku, wg. danych Europejskiej Agencji Środowiska, Kraków był na trzecim miejscu w niechlubnym rankingu europejskich miast o najbardziej zanieczyszczonym powietrzu. Wedle zestawienia w czołówce "smogowych" miast są też Wrocław i Warszawa.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ps/ec / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podhalański Alarm Smogowy