- Będę prezydentem zarówno prawej, jak i lewej strony - mówiła w programie "Tak jest" w TVN24 kandydatka na prezydenta Krakowa oraz przewodnicząca komisji śledczej do sprawy Amber Gold, Małgorzata Wassermann. Pytana o to, czy prezydentura w stolicy Małopolski jest warta rezygnowania z obecnie zajmowanej funkcji, stwierdziła, że tak.