52-letni mężczyzna chciał zabarykadować się w mieszkaniu ze swoją partnerką i trójką dzieci. Wcześniej miał im grozić. Do akcji wkroczył policyjny negocjator, kiedy to nie przyniosło skutku, mężczyznę obezwładnili kontrterroryści.
Zgłoszenie o agresywnym, pobudzonym mężczyźnie, który groził partnerce i małoletnim dzieciom wpłynęło do policji w Zawierciu w środę w nocy.
- Między parą doszło do sprzeczki. W związku z tym, że 52-latek chciał się zabarykadować z rodziną w mieszkaniu, do środka wszedł policjant, który przez kilka godzin prowadził negocjacje - wyjaśnia nam podkom. Marta Wnuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Zawierciu.
Kiedy to nie przyniosło skutku, do akcji wkroczyli kontrterroryści, którzy zatrzymali mężczyznę. Na miejsce przyjechali też psychologowie.
- Cała sytuacja skończyła się szczęśliwe, ponieważ zarówno kobieta, jak i trójka dzieci w wieku 6, 9 i 16 lat nie odniosła żadnych obrażeń - podkreśla policjantka, dodając, że czynności w sprawie trwają nadal.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl