Ciągnik był wykonany samodzielnie i nie został dopuszczony do ruchu. Podczepione do niego były sanie. Prowadził 16-latek, a na błotniku siedział jego o rok starszy kolega. Z powodu nadmiernej prędkości ciągnik przewrócił się i przygniótł młodego kierowcę.
Kulig odbył się w miejscowości Ryczów-Kolonia pod Zawierciem. Jak ustalili policjanci, do zbudowanego samodzielnie ciągnika podczepione były sanie. Prowadził 16-latek, a jego 17-letni kompan siedział na błotniku. O 19 doszło do wypadku.
- Najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków ciągnik wywrócił się, przygniatając kierującego - informuje Marta Wnuk, rzeczniczka policji w Zawierciu.
Przewożonemu na błotniku 17-latkowi nic się nie stało. 16-latek został przewieziony do szpitala.
"Nie dołączaj sanek do samochodu"
"Apelujemy o rozsądek i ostrożność podczas zimowych aktywności" - czytamy w komunikacie policji.
Kulig organizuj wyłącznie pod nadzorem osób dorosłych. Nie dołączaj sanek do samochodu, gdyż może się to skończyć tragicznie. Przed kuligiem sprawdź wybraną przez siebie trasę. Wybieraj miejsca bezpieczne. Ważny jest też stan techniczny sanek. Złamane szczebelki, wystające śruby lub gwoździe, to poważne zagrożenie.
Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja