Zatrzymano kobietę podejrzewaną o pomoc Jackowi Jaworkowi. Była z nim spokrewniona

Źródło:
TVN24, PAP
Jerzy Korczyński o rozmowie z prokurator Edytą Kubską na temat Jacka Jaworka
Jerzy Korczyński o rozmowie z prokurator Edytą Kubską na temat Jacka JaworkaTVN24
wideo 2/5
Jerzy Korczyński o rozmowie z prokurator Edytą Kubską na temat Jacka JaworkaTVN24

7 sierpnia zatrzymano 74-letnią kobietę, podejrzewaną o pomoc Jackowi Jaworkowi - poinformował Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Przekazał, że kobieta została zatrzymana i przesłuchana, a następnie usłyszała zarzut z artykułu 239 paragraf 1 Kodeksu karnego - utrudnianie śledztwa prowadzonego przeciwko Jackowi Jaworkowi poprzez jego ukrywanie. Policja potwierdza, że kobieta była spokrewniona z poszukiwanym.

Jacek Jaworek od trzech lat był poszukiwany za zabicie brata, bratowej i bratanka. W lipcu znaleziono jego ciało z raną postrzałową na terenie Dąbrowy Zielonej. Prokuratura prowadzi obecnie trzy postępowania. Jedno z nich dotyczy utrudniania prowadzenia śledztwa w sprawie Jacka Jaworka, drugie dotyczy potrójnego zabójstwa, a trzecie śmierci poszukiwanego Jaworka. 

Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie przekazał w czwartek, że wczoraj, 7 sierpnia, zatrzymano 74-letnią kobietę, podejrzewaną o pomoc Jackowi Jaworkowi.

- Policja przeprowadziła przeszukania kilka nieruchomości, co do których było podejrzenie, że mógł w nich przebywać Jacek J. Podczas jednego z przeszukań ujawniono przedmioty świadczące o jego pobycie. Została wówczas zatrzymana 74-letnia właścicielka nieruchomości. Została doprowadzona do prokuratury w Częstochowie, gdzie przedstawiono jej zarzut dotyczący utrudniania postępowania karnego przeciwko Jackowi J. poprzez udzielenie mu pomocy w ukrywaniu się przed organami ścigania. Została przesłuchana przez prokuratura. Z uwagi na dobro trwającego śledztwa (obowiązuje tajemnica) co do treści złożonych przez nią wyjaśnień - powiedział prokurator Wróblewski.

Na razie 74-latka pozostaje zatrzymana. Wiadomo, że jeszcze dzisiaj prokurator podejmie decyzję o złożeniu ewentualnego wniosku o zastosowanie aresztu bądź innych środków zapobiegawczych. 

Prokuratura o zatrzymaniu 74-letniej krewnej Jacka Jaworka
Prokuratura o zatrzymaniu 74-letniej krewnej Jacka Jaworka TVN24

Kobieta była krewną poszukiwanego mężczyzny

Prokurator na pytanie, czy to osoba spokrewniona z Jaworkiem, odpowiedział, że może jedynie przekazać, że zatrzymano 74-latkę. - Na terenie nieruchomości zabezpieczono szereg przedmiotów, które zostaną poddane oględzinom - wskazał Wróblewski. Prokurator zaznaczył, że na tym etapie można powiedzieć, że kobieta pomagała Jaworkowi bezpośrednio przed śmiercią, choć to, o jakim dokładnie czasie jest mowa, wciąż jest ustalane.

- 74-latka to mieszkanka Dąbrowy Zielonej. Miała pomagać w ukrywaniu się mężczyzny w ostatnim czasie. Z naszych informacji wynika, że to miały być ostatnie dni i tygodnie – mówi reporter Jerzy Korczyński. 

W czwartek tuż po godzinie 13 policja potwierdziła, że zatrzymana 74-latka była spokrewniona z Jackiem Jaworkiem.

Czytaj też: Są wyniki badań DNA zwłok znalezionych pięć kilometrów od domu Jacka Jaworka.

Policja o zatrzymaniu 74-latki i dalszym śledztwie
Policja o zatrzymaniu 74-latki i dalszym śledztwieTVN24

Kluczowe było odwrócenie ciała

Reporter TVN24 Jerzy Korczyński rozmawiał na początku sierpnia z Edytą Kubską z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, która opowiedziała, jak wyglądała praca śledczych na miejscu odnalezienia zwłok poszukiwanego Jacka Jaworka.

- W momencie, w którym go zobaczyłam, jak przyjechałam, nie miałam wątpliwości. Uznałam, że to jest on. Ale kluczowym było odwrócenie ciała. Sylwetka, kształt czaszki. Wydawało się, że to może być on - przyznała. - Dość długo trwały czynności techników policyjnych. To jest sprawa, którą trzeba było perfekcyjnie przeprowadzić w zakresie zebrania każdego możliwego dowodu. Dłuższy czas trwało też poszukiwanie pocisków, więc pracował wykrywacz metali - opowiadała Kubska.

ZOBACZ TEŻ: "On nie wyszedł z lasu, był ogolony, czysty". Coraz więcej pytań w sprawie Jacka Jaworka

- Ten moment, w którym w końcu doszło do odwrócenia ciała, był pełen napięcia chyba dla wszystkich, którzy tam byli. I to już nie było takie oczywiste - przyznała. Pytana, czy miała wątpliwości, że to jest Jaworek, odparła: "Po odwróceniu tak, po odwróceniu miałam".

Prokurator Edyta Kubska: Po odwróceniu ciała miałam wątpliwości, czy jest to Jacek Jaworek
Prokurator Edyta Kubska: Po odwróceniu ciała miałam wątpliwości, czy jest to Jacek JaworekTVN24

Pytana, czy Jacek Jaworek na 100 procent popełnił samobójstwo, Kubska odpowiedziała, że "wstępne wyniki sekcji, opinia wstępna biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu potwierdzają, że to jest wręcz typowy strzał samobójczy, bez udziału osób trzecich".

- Nie ma żadnych innych obrażeń na ciele Jacka Jaworka, które mogłyby wskazywać, że był na przykład przymuszany do takiego strzału bądź jakiekolwiek inne działania wobec niego byłyby prowadzone w celu nakłonienia go to tego. Nic do tej pory nie wskazuje na to, by na miejscu był obecny ktokolwiek inny. Strzał był z bardzo mocnego przyłożenia - podkreśliła.

Pytana o to, gdzie był Jacek Jaworek przez ostatnie trzy lata, odpowiedziała, że według niej przebywał gdzieś dalej niż swoje rodzinne strony. - Ale nie wykluczam, że ostatnie dni, a może tygodnie, spędził w tych okolicach - oceniła. - Postanowił zakończyć swoje życie i wrócił do punktu wyjścia - dodała.

Cała rozmowa reportera TVN24 z prokurator Edytą Kubską o sprawie Jacka Jaworka dostępna jest w serwisie TVN24 GO.

Rodzinny spór o podział majątku

Zwłoki Jacka Jaworka znaleziono około kilometra od cmentarza, na którym pochowano ofiary zbrodni sprzed ponad trzech lat, a także około pięciu kilometrów od miejscowości, w której jej dokonano.

W Dąbrowie Zielonej znaleziono zwłoki z raną postrzałową głowyTVN24

Według ustaleń śledczych Jacek Jaworek w nocy 10 lipca 2021 r. w Borowcach zastrzelił swojego brata, bratową oraz 17-letniego bratanka. Przeżył jedynie 13-letni wówczas syn małżeństwa, który ukrył się, a następnie uciekł z rodzinnego domu, w którym doszło do potrójnego zabójstwa. Jacek Jaworek kilka miesięcy wcześniej zamieszkał z rodziną po tym, jak opuścił zakład karny, w którym odbywał kilkumiesięczną karę zastępczą z powodu niepłacenia alimentów. Małżonkowie zgłosili mundurowym, że Jacek Jaworek kieruje wobec nich groźby. W zawiadomieniu nie było jednak mowy o tym, że posiada lub może posiadać broń palną. Rodzinny spór miał dotyczyć kwestii związanych z podziałem majątku. Po zbrodni ślad po Jacku Jaworku zaginął. Mimo blokad dróg i szeroko zakrojonych poszukiwań terenowych z użyciem śmigłowców, dronów oraz psów tropiących, mężczyzny nie udało się zatrzymać. Śledczy podejrzewali, że mógł ukrywać się poza granicami Polski. Został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych przestępców w Unii Europejskiej.

Autorka/Autor:aa

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wygląda na to, że Ukraińcy po raz kolejny zaskoczyli Rosję i obserwatorów na Zachodzie swoją najnowszą operacją - napisał w mediach społecznościowych Mick Ryan, australijski emerytowany generał, publicysta i ekspert wojskowy, odnosząc się do doniesień o ataku na obwód kurski w Rosji. Jak wskazał, wydaje się, że "Ukraińcy przeznaczyli do tego ataku doświadczone formacje". Dodał, że "zaatakowali wysoce mobilnymi, zmechanizowanymi siłami", co może przełożyć się na szybkość akcji. Opisał potencjalne cele Ukrainy.

"Ukraińcy po raz kolejny zaskoczyli". Takie mogą być ich cele

"Ukraińcy po raz kolejny zaskoczyli". Takie mogą być ich cele

Źródło:
tvn24.pl

Trwa ofensywa sił ukraińskich w przygranicznym obwodzie kurskim w Rosji. Były dowódca jednostki GROM generał Roman Polsko uważa, że rajd Ukrainy na obwód kurski wytraca potencjał wroga i osłabia jego morale.

Generał Polko: długo czekałem na takie działania Ukrainy

Generał Polko: długo czekałem na takie działania Ukrainy

Źródło:
PAP

Od pierwszego dnia wojny mówiłem, że Putin sprowadzi śmierć i zniszczenia na terytorium Rosji - napisał na kanale Telegram znany rosyjski opozycjonista Ilja Jaszyn, uwolniony w ramach wymiany więźniów między Rosją i Zachodem. Jaszyn odniósł się do ofensywy sił ukraińskim w obwodzie kurskim.

"Nasz kraj będzie musiał zapłacić wysoką cenę za krwawą awanturę Putina"

"Nasz kraj będzie musiał zapłacić wysoką cenę za krwawą awanturę Putina"

Źródło:
tvn24.pl, Meduza, Radio Swoboda

8 sierpnia zmarła Małgorzata Ostrowska, była posłanka na Sejm z ramienia SLD, wiceminister, radna i prezes Malborskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Niedawno skończyła 66 lat.

Nie żyje była wiceminister i posłanka Małgorzata Ostrowska

Nie żyje była wiceminister i posłanka Małgorzata Ostrowska

Źródło:
UM Malborka

W Nigerii zatrzymano siedmioro Polaków: sześciu studentów orientalistyki UW i ich opiekunkę – wykładowczynię z Uniwersytetu Warszawskiego. Byli tam na wycieczce. "Polskie służby konsularne zabiegają o ich uwolnienie; pozostają w kontakcie zarówno z władzami Nigerii, jak i rodzinami studentów" - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rodziny i znajomi czekają na informacje.

"Nie mamy informacji, gdzie są". Studenci i wykładowczyni z Uniwersytetu Warszawskiego zatrzymani w Nigerii

"Nie mamy informacji, gdzie są". Studenci i wykładowczyni z Uniwersytetu Warszawskiego zatrzymani w Nigerii

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Obywatelka Stanów Zjednoczonych i Rosji Ksenia Karelina, oskarżona o zdradę stanu, może zostać skazana na 15 lat więzienia - relacjonują rosyjskie media. O taką karę wnioskuje prokuratura. Kobieta jest sądzona za przekazanie na rzecz ukraińskiej armii 50 dolarów. 

50 dolarów na rzecz ukraińskiej armii. Prokuratura chce 15 lat więzienia

50 dolarów na rzecz ukraińskiej armii. Prokuratura chce 15 lat więzienia

Źródło:
tvn24.pl, The Moscow Times, Radio Swoboda, PAP

Francuska lekkoatletka Alice Finot nie zdobyła medalu olimpijskiego, ale i tak usłyszał o niej cały świat. Podczas biegu na trzy tysiące metrów z przeszkodami kobiet ustanowiła nowy rekord Europy, po czym oświadczyła się swojemu chłopakowi. - Nie lubię postępować tak, jak wszyscy inni - wyjaśniła potem.

Pobiegła, uklękła i oświadczyła się swojemu chłopakowi. Nagranie hitem sieci

Pobiegła, uklękła i oświadczyła się swojemu chłopakowi. Nagranie hitem sieci

Źródło:
Euronews, Daily Mail

Na trzy koncerty Taylor Swift w Wiedniu wybierali się jej fani z wielu stron świata. Wielu od dawna organizowało podróż, zbierało znajomych i przygotowywało specjalne stroje. Odwołanie koncertów wywołało wśród nich ogromne rozczarowanie, choć nie brakuje również głosów zrozumienia. "Jako matka jestem wdzięczna, że będę mogła osuszyć łzy dziecka z powodu straconego koncertu, a nie straconych przyjaciół w ataku terrorystycznym" - brzmi jeden z komentarzy pod wpisem organizatora.

Łzy, złość, wściekłość, wdzięczność. Fani w szoku po odwołaniu koncertów Taylor Swift

Łzy, złość, wściekłość, wdzięczność. Fani w szoku po odwołaniu koncertów Taylor Swift

Źródło:
CNN, Elle, tvn24.pl

Austriacka gazeta "Kurier" napisała, że zatrzymany 19-latek ukradł chemikalia ze swojego byłego miejsca pracy i chciał skonstruować bombę. Gazeta podała też, że ​​planował wjechać samochodem w tłum przed stadionem, na którym miał odbyć się koncert Taylor Swift. - Mężczyzna jest głównym podejrzanym o planowany atak terrorystyczny w Wiedniu - poinformowały austriackie władze. Zatrzymany został również 17-latek, który pracował na stadionie. Służby informują także o trzeciej zatrzymanej osobie, 15-latku, jednak bez szczegółów.

Media o przerażających planach 19-latka, który chciał zaatakować na koncercie Taylor Swift

Media o przerażających planach 19-latka, który chciał zaatakować na koncercie Taylor Swift

Źródło:
Reuters

Miała 16 lat, gdy potrącił ją na przejściu dla pieszych samochód. Na szczęście nie odniosła poważnych obrażeń. Ale półtora roku po wypadku dostała z PZU pismo wzywające do zapłaty 15 tysięcy złotych. Wszystko przez to, że pod koniec przechodzenia przez przejście wsiadła na rower, który wcześniej - jak przekonuje - prowadziła. I przez to wpadła w kłopoty.

Wsiadła na rower, na pasach potrąciło ją auto. Ma zapłacić 15 tysięcy

Wsiadła na rower, na pasach potrąciło ją auto. Ma zapłacić 15 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Stany Zjednoczone wyprzedziły Chiny i w pierwszej połowie roku stały się największym partnerem handlowym Niemiec – informuje Reuters. Zgodnie z ustaleniami agencji, wartość niemieckiej wymiany handlowej z USA była w tym czasie o 5 miliardów euro wyższa niż z Chinami. Świadczyć to może o zapowiadanym wcześniej ograniczeniu relacji gospodarczych Berlina z Pekinem.

Duża zmiana w niemieckiej gospodarce. Chiny przestały być jej największym partnerem

Duża zmiana w niemieckiej gospodarce. Chiny przestały być jej największym partnerem

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek na drodze krajowej nr 46 w miejscowości Podzamek (woj. dolnośląskie). Drzewo spadło na jadący samochód służby drogowej, w wyniku czego 56-letni pasażer zginął na miejscu. Droga jest zablokowana.

Auto służby drogowej przygniecione przez drzewo. Jedna osoba nie żyje

Auto służby drogowej przygniecione przez drzewo. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W czwartek 8.08 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Ulewnie pada deszcz, możliwy jest też grad. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Ryzyko gradu w części kraju

Gdzie jest burza? Ryzyko gradu w części kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Uprawomocnił się wyrok dla mężczyzny, który próbował okraść Anitę Włodarczyk. Olimpijka udany pościg za złodziejem przypłaciła kontuzją.

Chciał okraść Anitę Włodarczyk, sama go zatrzymała. Złodziej prawomocnie skazany

Chciał okraść Anitę Włodarczyk, sama go zatrzymała. Złodziej prawomocnie skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rząd szykuje duże zmiany w rachunkach za wodę. Pierwszy metr sześcienny ma być za 1 złoty, dwa kolejne w niższej niż obecna cenie, a za czwarty i następne trzeba będzie zapłacić więcej. Pomysłem zaniepokojony jest Paweł Sikorski, prezes Izby Gospodarczej "Wodociągi Polskie".

Rewolucja w opłatach za wodę. "Nie ma nic za darmo"

Rewolucja w opłatach za wodę. "Nie ma nic za darmo"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Termin posiedzenia sądu w sprawie zażalenia prokuratury na postanowienie sądu rejonowego, który nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie posła Marcina Romanowskiego, zostanie wyznaczony po 23 września. Sąd Okręgowy poinformował również o rozszerzeniu składu orzekającego do trzech sędziów.

Rozstrzygnięcie w sprawie Romanowskiego nie nastąpi prędko. Sędzia na urlopie, wylosowano dwóch kolejnych

Rozstrzygnięcie w sprawie Romanowskiego nie nastąpi prędko. Sędzia na urlopie, wylosowano dwóch kolejnych

Źródło:
TVN24, PAP

W Prawie i Sprawiedliwości powstały takie ksiąstewka. Tam, skąd byli poszczególni królowie, baronowie regionów, tam starano się ten strumień publicznych pieniędzy przekierować - ocenił poseł Koalicji Obywatelskiej Patryk Jaskulski, komentując pojawiające się doniesienia na temat wydatkowania za rządów PiS publicznych pieniędzy. Poseł Suwerennej Polski Mariusz Gosek stwierdził, że nie wierzy "w żadne wyniki kontroli tej władzy". - One kończą się nam ciągłą plejadą jakichś zawiadomień do prokuratury - dodał.

"Księstewka" PiS. "Tam, skąd byli baronowie, tam starali się ten strumień pieniędzy przekierować"

"Księstewka" PiS. "Tam, skąd byli baronowie, tam starali się ten strumień pieniędzy przekierować"

Źródło:
TVN24

Alert RCB. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ogłosiło alert dla części województwa opolskiego w związku z czwartkowymi burzami. Służby ostrzegają, że może dochodzić do przerw w dostawie prądu.

Alert RCB. "Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu"

Alert RCB. "Możliwe podtopienia i przerwy w dostawie prądu"

Źródło:
RCB

IMGW rozszerzył zasięg obowiązywania ostrzeżeń drugiego stopnia na południu kraju. Prognozowane są burze z silnymi opadami deszczu nawet do 50 litrów na metr kwadratowy, a także z wiatrem rozpędzającym się w porywach do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

"Zagrożenie zdrowia i życia". Kolejne ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

"Zagrożenie zdrowia i życia". Kolejne ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Siły ukraińskie, prowadzące ofensywę w obwodzie kurskim w Rosji, wciąż posuwają się w głąb regionu - poinformowały w czwartek prokremlowskie kanały na Telegramie. Władze obwodu podały, że z ostrzeliwanych miejscowości ewakuowano blisko trzy tysiące osób. Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zabrał głos w sprawie. To pierwsza reakcja Kijowa na doniesienia z obwodu kurskiego.

"Rosjanie mogą wyjść z kwiatami". Kijów zabrał głos w sprawie ataku

"Rosjanie mogą wyjść z kwiatami". Kijów zabrał głos w sprawie ataku

Źródło:
tvn24.pl, NV, Kyiv Post

Jon i Carie Hallford, właściciele domu pogrzebowego Return to Nature w Kolorado, zostali zobowiązani do wypłaty ogromnego odszkodowania na rzecz rodzin zmarłych, których rozkładające się zwłoki znaleziono tam w ubiegłym roku. Ze względu na problemy z wypłacalnością małżonków egzekucja wyroku stoi jednak pod znakiem zapytania.  

Rozkładające się zwłoki 190 zmarłych w domu pogrzebowym. Finał makabrycznej sprawy

Rozkładające się zwłoki 190 zmarłych w domu pogrzebowym. Finał makabrycznej sprawy

Źródło:
BBC, NPR, KOAA News, tvn24.pl

Zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia usłyszał w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Widzew zatrzymany we Francji 37-latek, poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania i czerwoną notą Interpolu. W zdarzeniu, którego się dopuścił w 2020 roku na ulicy Broniewskiego w Łodzi, zginęły dwie osoby, a on sam uciekł. Podczas przesłuchana przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.

Sprawca śmiertelnego wypadku zatrzymany we Francji usłyszał zarzuty

Sprawca śmiertelnego wypadku zatrzymany we Francji usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Taylor Swift podsumowała swoje występy w Warszawie, publikując 6 sierpnia wpis w mediach społecznościowych. "Graliśmy w Polsce po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni..." - zadeklarowała amerykańska gwiazda muzyki pop. Dzień później o koncertach na Stadionie Narodowym pisał magazyn "People", cytując entuzjastyczne wpisy amerykańskiej megagwiazdy.

Taylor Swift o koncertach w Warszawie: tak bardzo mi się podobały

Taylor Swift o koncertach w Warszawie: tak bardzo mi się podobały

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy namówili uciążliwego dla sąsiadów lokatora, by pozwolił posprzątać swoje mieszkanie. Wcześniej lokal kilka razy zdezynfekowali. Aktualnie mężczyzna przebywa w schronisku. Czy wróci?

Lokator znosił śmieci, sąsiedzi narzekali na smród i robaki. Jest zwrot akcji i pytanie "co dalej?"

Lokator znosił śmieci, sąsiedzi narzekali na smród i robaki. Jest zwrot akcji i pytanie "co dalej?"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Największy kolejowy przewoźnik towarowy w Polsce, PKP Cargo, będący obecnie w restrukturyzacji, zaapelował do premiera i ministra aktywów państwowych o pilną wypłatę rekompensaty za tak zwaną decyzję węglową z 2022 roku - poinformowała spółka w komunikacie prasowym. Wydał ją ówczesny premier Mateusz Morawiecki.

Pilny apel do premiera

Pilny apel do premiera

Źródło:
PAP

Orlen zdecydował się na inwestycję, która nie spełniała podstawowych biznesowych wskaźników - informuje Business Insider, powołując się na wstępne wyniki audytu prowadzonego w płockiej firmie przez firmę PwC. Chodzi o kompleks Olefiny III - inwestycję wartą 25 miliardów złotych.

Jak Obajtek wydawał miliardy. "To przerażające"

Jak Obajtek wydawał miliardy. "To przerażające"

Źródło:
tvn24.pl

Oczekując na decyzję Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie sprawozdania finansowego PiS, politycy tej partii utrzymują, że nie przeznaczali pieniędzy publicznych na partyjną kampanię. Przedstawiamy przykłady działań, które temu przeczą.

"Wydatki niecelowe". Agitacja wyborcza kandydatów PiS za publiczne pieniądze

"Wydatki niecelowe". Agitacja wyborcza kandydatów PiS za publiczne pieniądze

Źródło:
Konkret24
"Zdrajcy", gdy startują. "Nasi", gdy zdobywają medale. Olimpijskie rozdwojenie jaźni w Rosji i na Białorusi

"Zdrajcy", gdy startują. "Nasi", gdy zdobywają medale. Olimpijskie rozdwojenie jaźni w Rosji i na Białorusi

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Amerykańska drużyna kobiet w ping ponga pokonała Chiny" - taki przekaz opatrzony zdjęciem zawodniczek ze Stanów Zjednoczonych stał się popularny w polskiej sieci. A powodem było właśnie zdjęcie. Tylko że w tej informacji są przekłamania, a fotografia nie powinna dziwić.

"Amerykanki, które w finale tenisa stołowego pokonały Chinki"? I tak, i nie

"Amerykanki, które w finale tenisa stołowego pokonały Chinki"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Tablice pamiątkowe autorstwa Karola Tchorka upamiętniają miejsca walk i rozstrzelań z II wojny światowej. Stawiane były w różnych punktach Warszawy od lat 50. XX wieku. Ta przypominająca rzeź Woli, która została zdewastowana, jest jedną ze 164. We wtorek wieczorem policja zatrzymała podejrzewaną o to 76-letnią kobietę.

Upamiętnia rzeź Woli, jest wpisana do rejestru zabytków

Upamiętnia rzeź Woli, jest wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Opaski powstańcze i archiwalne dokumenty należące do Juliusza Lecha Zbyszyńskiego ps. "Zbyszek" oraz Jadwigi Ireny Zbyszyńskiej-Grzybowskiej ps. "Mariola" trafiły właśnie do Muzeum Powstania Warszawskiego. Cenne pamiątki przekazały dzieci powstańców - była zastępczyni RPO Hanna Machińska i jej brat Zbigniew Zbyszyński.

"To był jedyny znak, że są powstańcami. Opaska łączyła ich wszystkich"

"To był jedyny znak, że są powstańcami. Opaska łączyła ich wszystkich"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Boliwia zmaga się z pożarami. Żywioł niszczy domy, zabija zwierzęta i zmusza do ewakuacji mieszkańców. Akcję gaśniczą utrudniają strażakom trudne warunki pogodowe oraz brak paliwa.

Ewakuacje ludności, strażakom brakuje paliwa

Ewakuacje ludności, strażakom brakuje paliwa

Źródło:
Reuters

Karabinierzy zatrzymali w środę mężczyznę, który wyrył w Pompejach inicjały swoje oraz swoich córek. Całość 37-latek opatrzył też datą. Służbom tłumaczył później, że chciał "pozostawić swój znak" na starożytnych ruinach. Sprawą zajmuje się lokalna prokuratura.  

Turysta przyłapany na gorącym uczynku. Chciał "pozostawić swój znak" w Pompejach

Turysta przyłapany na gorącym uczynku. Chciał "pozostawić swój znak" w Pompejach

Źródło:
PAP, Rai News