Nie kursują popularne "trójki", bo w pobliżu Urzędu Miasta w Zabrzu zapadła się ziemia. Przyczyny wciąż są ustalane. Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka dni.
- Mamy szczęście, że zapadlisko nie powstało kilkadziesiąt metrów dalej. Wtedy wyłączone z ruchu byłyby dwie linie tramwajowe. Szczęście w nieszczęściu, bo teraz normalnie nie kursuje jedna – ocenia rzecznik Tramwajów Śląskich, Andrzej Zowada. I przypomina, że linia nr 3 prowadzi przez centrum Zabrza i "ma spore obłożenie".
Między placem Wolności a Mikulczycami zorganizowana została autobusowa komunikacja zastępcza - kursują trzy dodatkowe autobusy.
Kilka dni utrudnień?
Ziemia zapadła się w niedzielę, po godz. 18.00 pod torowiskiem na skrzyżowaniu ul. Powstańców Śląskich i Karola Miarki.
- Zapadlisko ma 1,5 metra długości i około 2,5 metra głębokości. To prawdopodobnie stary kanał poprzemysłowy – informuje Sławomir Gruszka z zabrzańskiego Urzędu Miasta.
Zauważa, że miejsce jest zabezpieczone taśmami i barierkami. – Usuwanie utrudnień może potrwać około 2-3 dni. Niestety, zapowiadane są niesprzyjające warunki atmosferyczne, które mogą utrudniać pracę – dodaje.
Ziemia zapadła się na skrzyżowaniu ul. Powstańców Śląskich i Karola Miarki w Zabrzu:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: NS/iga / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: UM Zabrze