Prawdopodobnie element granatu leżał na rozjeździe kolejowym w miejscowości Zabrzeg (Śląskie). Odnalazła go rano pracownica Polskich Kolei Państwowych. Na miejscu pracowały wszystkie służby, w tym patrol minerski. Przedmiot został przewieziony na poligon wojskowy.
Policja o tajemniczym metalowym przedmiocie leżącym na torach w miejscowości Zabrzeg została powiadomiona około godziny 10 przez pracownicę Polskich Kolei Państwowych, która robiła obchód terenu. - Kobieta napotkała na rozjeździe metalowy przedmiot przypominający element niewybuchu i zawiadomiła policję. Policjanci przyjechali na miejsce. Obecnie nie są w stanie stwierdzić, co to jest - przekazał po godzinie 12 w rozmowie z tvn24.pl starszy sierżant Przemysław Kozyra.
Element granatu przy torach
Po godzinie 15 policjant poinformował, że znaleziony przedmiot jest prawdopodobnie elementem grantu.
- Patrol minerski zabezpieczył miejsce zdarzenia i przedmiot - prawdopodobnie element granatu, który został przewieziony na poligon wojskowy i zostanie tam zdetonowany. Nie wiadomo, jak ten element granatu się tam znalazł. Na miejscu grupa procesowa wykonywała oględziny. Policjanci zabezpieczali miejsce zdarzenia, monitoring i przesłuchiwali świadków. Sytuacja jest wyjaśniana - powiedział Kozyra.
Czytaj też: "Niewybuch trafił na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany". Mieszkańcy wrócili do domów
Ruch pociągów wznowiony
Podczas trwania czynności służb ruch pociągów na nitce w kierunku Zebrzydowic był wstrzymany i odbywał się drugą nitką.
- Sytuacja na torowisku wróciła do normy, tam są cztery nitki torów, ruch towarowy na wszystkich torach został już puszczony - podsumował Kozyra.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock