"Przerwanie pracy silnika w trakcie wykonywania zakrętu na małej wysokości z powodu braku paliwa"- to przyczyna wypadku samolotu w Rudnikach pod Częstochową, w którym zginęło dwóch doświadczonych pilotów. Raport jest wstępny.
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych opublikowała wstępny raport dotyczący wypadku samolotu Extra 330 XL, do którego doszło 22 listopada.
W katastrofie śmierć na miejscu ponieśli pilot i pasażer (obaj byli doświadczonymi pilotami).
Prokuratura brała pod uwagę błąd pilota lub awarię samolotu.
Z raportu dowiadujemy się, że przyczyną wypadku był brak paliwa, czego skutkiem było zaprzestanie pracy silnika na małej wysokości.
Czytamy: "W dniu 22.11.2016 r. około godziny 14:16 do lotu treningowego wystartował samolot EXTRA 330 LX. Po starcie samolot wykonał zakręt na północ i nabierał wysokości w locie do strefy. Około godziny 14:42 po zakończonej strefie samolot wykonał przelot na wysokości około 50 m z przechyleniem na lewe skrzydło (w trawersie). Po przejściu do lotu poziomego pilot odchylił samolot lekko w prawo i zaczął wykonywać lewy zakręt na lekkim wznoszeniu.
W trakcie wykonywania zakrętu z braku paliwa silnik przestał pracować. Przeciągnięty samolot z wysokości około 150 m wykonuje około ¾ zwitki korkociągu i zderza się z ziemią. W wyniku zderzenia załoga samolotu ponosi śmierć na miejscu."
Pionowy lot i suchy trzask
Autor: mag//ec / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Paweł Skalski