25-letni mężczyzna, który zastrzelił instruktora na strzelnicy w Chorzowie trafi na obserwację sądowo-psychiatryczną. Sąd zaakceptował wniosek prokuratury.
Decyzja sądu uprawomocni się w przyszłym tygodniu. Mężczyzna spędzi w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym cztery tygodnie. Biegli wydadzą w tym czasie opinię, czy w chwili zabójstwa sprawca był poczytalny.
Tragedia na strzelnicy
Do zdarzenia doszło 24 września na strzelnicy przy al. Harcerskiej w Chorzowie. 25-latek strzelił w kierunku instruktora, który zmarł na miejscu. Napastnik próbował zastrzelić także drugą osobę - właściciela strzelnicy. Poddał się jednak policjantom i został aresztowany. Trafił na obserwację psychiatryczną, bo policjantom powiedział, że jest chory.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty zabójstwa z rozbojem (śmiertelnie postrzelił instruktora strzelania) i usiłowanie zabójstwa właściciela strzelnicy. W prokuraturze złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do winy.
Jak ustalili policjanci, 25-letni mieszkaniec Kielc nie był wcześniej notowany. Nie leczył się również psychiatrycznie.
Zobacz materiał Faktów TVN z 30 września:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: rf / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: tvn24