"Słynny" kierowca BMW skazany. Do sądu wróci, bo miał zakaz... siadania za kierownicą

Wymusił pierwszeństwo i groził kierowcy
Wymusił pierwszeństwo i groził kierowcy
Źródło: Jacek
Tysiąc złotych mandatu i pokrycie kosztów procesowych - taką karę wymierzył katowicki sąd agresywnemu kierowcy bmw, który w lipcu ubiegłego roku wymusił na skrzyżowaniu pierwszeństwo i groził kierowcy, w którego omal nie wjechał. Ten nagrał wówczas całe zajście, a film umieścił w sieci. Obecnie przed sądem toczy się też inne postępowanie wobec kierowcy bmw. - Od trzech lat ma on zakaz kierowania za... prowadzenie w stanie nietrzeźwym - podaje policja.

Agresywny kierowca bmw, jak podaje Jacek Prokop z katowickiej policji, odpowiedział przed katowickim sądem rejonowym za niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego - zajechanie drogi drugiemu kierowcy i zignorowanie znaku "ustąp pierwszeństwa".

- Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych. Będzie też musiał zapłacić koszty procesu w wysokości 150 zł -to cała jego kara za te wykroczenia – mówi Prokop.

Od trzech lat nie może prowadzić. Jechał pod wpływem

Jak jednak podkreśla policjant, to nie koniec tej głośnej sprawy. - Obecnie toczy się przed sądem osobne postępowanie przygotowawcze wobec tego kierującego dotyczące niestosowania się do wcześniejszego wyroku sądu - mówi Prokop.

- Ma on od 2012 do 2015 roku zakaz prowadzenia pojazdów za kierowanie w stanie nietrzeźwym. Nie zastosował się do zakazu i za to też zostanie ukarany. Sprawa jest w toku - zapewnia.

"Usłyszałem "ściągnij okulary, to ci przyp***"

Jak już pisaliśmy na tvn24.pl, w lipcu ubiegłego roku pan Jacek umieścił w internecie film, na którym widać, jak kierowca bmw wymusił pierwszeństwo na ulicy Misjonarzy Oblatów w Katowicach. Po zdarzeniu mężczyzna zawrócił, zajechał mu drogę, wysiadł z samochodu razem z kolegą. - Podeszli do mnie i zaczęły się wyzwiska. Usłyszałem "ściągnij okulary, to ci przyp***" - opowiadał nam autor nagrania.

Niedługo potem film trafił na policję, a ta namierzyła kierującego. Mężczyzna nie chciał jednak współpracować z funkcjonariuszami i nie przyznawał się do winy, dlatego sprawa znalazła swój finał w sądzie.

CZYTAJ WIĘCEJ O AGRESYWNYM ZACHOWANIU KIEROWCY BMW

Nagrał sprawców wykroczenia, a filmik wrzucił do sieci

Nagrał sprawców wykroczenia, a filmik wrzucił do sieci

Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku przy ul. Misjonarzy Oblatów w Katowicach:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: jsy / Źródło: TVN24 Katowice

Czytaj także: