Każdy „czytelnik”, który odwiedził Żywą Bibliotekę, mógł na początku zapoznać się z „katalogiem". W wyborze Żywej Książki pomagały bibliotekarki. A nie było łatwo, bo w "księgozbiorze" sami ciekawi bohaterowie. Można było z nimi porozmawiać o wielu sprawach, choć w dość nietypowy sposób. Projekt ma pomóc w walce z nietolerancją i uprzedzeniami. - Inaczej jest rozmawiać z kimś w cztery oczy, niż o nim przeczytać - mówią uczestnicy.
- Nasi goście to osoby, które spotykają się z negatywnymi stereotypami na swój temat albo wręcz należą do grup społecznie wykluczonych – mówi Magdalena Lapshin, organizatorka wydarzenia.
To głównie mieszkańcy Rudy Śląskiej lub okolicznych miejscowości, z którymi na co dzień ciężko jest swobodnie porozmawiać.
Walka ze stereotypami
Tym razem, do Miejskiego Centrum Kultury przybyli, m.in. buddystka, policjant, kontroler biletów, ofiara przemocy domowej i była narkomanka. - Każdy chętny, w ciągu pół godziny mógł zapytać o wszystko. Nie zawsze jednak padała odpowiedź - dodaje Lapshin.
Pytani z uśmiechem przyznają, że niektórzy z odwiedzających byli bardzo dociekliwi.
- Choć towarzyszy nam przy tym spory stres, cieszymy się, że padają także trudne pytania. To znaczy, że ludzie rzeczywiście chcą poznać prawdę. A gdzie indziej, jak nie u źródła - przyznaje Krzysztof Piechaczek, policjant z komendy w Rudzie Śląskiej.
Nieważne są tu pochodzenie, poglądy, sytuacja rodzinna czy przeszłość. Najważniejsza jest walka ze stereotypami i wykluczeniem. Jak potrzebne są tego typu akcje przekonali się ci, którzy twarzą w twarz stanęli z przedstawicielami różnych środowisk.
- Nie wszystkiego dowiemy się z gazet, czy książek. W rozmowie zawsze można o coś dopytać. Nie zawsze mamy taką okazję - mówi Dominika, jedna z uczestniczek.
Edukacja na temat praw człowieka
Żywa Biblioteka to projekt, który przełamuje problem nietolerancji i uprzedzeń dzięki osobom reprezentującym grupy społeczne lub zawodowe obarczone stereotypami. Metoda ta wykorzystywana jest przez programy Rady Europy w ramach edukacji na temat praw człowieka.
Pomysł Żywej Biblioteki ma swoje korzenie w Danii. Akcja została zorganizowana po raz pierwszy w 2000 roku, podczas międzynarodowego festiwalu muzycznego w Roskilde. W Rudzie Śląskiej wydarzenie organizowane jest po raz trzeci. Podczas ostatniej edycji, Żywą Bibliotekę odwiedziło ponad 200 czytelników.
Akcja po raz trzeci odbyła się w Rudzie Śląskiej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: msin/gp / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Paweł Rusinek