10 km w ciągu 90 minut – z takim dystansem zmierzyli się uczestnicy III Biegu Pszczyńskiego o Puchar Carbo Asecura. Ponad 700 osób promowało w ten sposób zdrowy tryb życia.
- Nie o wyniki tutaj chodzi. Bieg Pszczyński ma propagować zdrowy tryb życia i pokazywać, że bieganie to sama przyjemność – mówi Piotr Łapa, z pszczyńskiego magistratu.
Uczestnicy musieli w ciągu 1,5 godziny przebiec ulicami Pszczyny 10 km. Jak podaje magistrat, linię mety przekroczyło 734 uczestników w różnym wieku.
Bieg zdobywa popularność
- To trzecia edycja biegu i widzimy jak w ciągu tych zaledwie kilku lat wzrasta liczba zainteresowanych wzięciem udziału w wydarzeniu. W pierwszej edycji pobiegło niespełna 300 osób, dziś uczestników było dwa razy więcej - dodaje Łapa.
Po raz pierwszy w ulicznym biegu udział wziął burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, który przyznaje, że jest zaskoczony i jednocześnie zadowolony, że udało mu się pokonać taką odległość. Podobnie jak w poprzednich latach uczestnikiem biegu był gen. Roman Polko.
Siedem tygodni ćwiczeń
Odpowiednie przygotowanie to podstawa. Dlatego od końca kwietnia miasto organizowało akcje poprzedzające bieg. - Przez siedem tygodni w każdą sobotę o 8.30 odbywały się ćwiczenia pod czujnym okiem trenerów. Pokazali jak biegać i jak się odpowiednio ubrać. To była teoria połączona z praktyką – mówi Łapa.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ejas / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Grynpeter