45-latek z Katowic groził 31-latkowi z Sosnowca i świadkom zdarzenia śmiercią, trzymając w ręku karabin. Jak zaznacza policja, nie mierzył z broni, ale użył jej inaczej. Kolbą bił mężczyznę po głowie. Został aresztowany.
Sosnowieccy kryminalni wkroczyli do mieszkania w Sosnowcu przy wsparciu antyterrorystów oraz oficerów CBŚ. Zatrzymali tam 45-letniego katowiczanina, zabezpieczyli karabin wraz z ostrą amunicją oraz 7,3 tys. działek amfetaminy i jej pochodnych.
Mundurowi zostali wezwani do zdarzenia w innej dzielnicy miasta. Na jednej z ulic Zagórza 45-latek miał pobić kolbą karabinu maszynowego 31-latka.
- Mężczyźni się znali, tylko tyle możemy ujawnić - mówi Sonia Kepper, rzeczniczka sosnowieckiej policji.
Dla dobra śledztwa policja nie zdradza, co było przyczyną pobicia i gróźb pozbawienia życia, które napastnik kierował pod adresem sosnowiczanina i świadków zdarzenia. - Byli przerażeni. 45-latek nie mierzył do nich z broni, ale miał przy sobie karabin, co wzbudzało realną obawę spełnienia gróźb - wyjaśnia Kepper.
Śledczy nie ujawniają, czy napastnik przyznał się do zarzucanych czynów, czyli pobicia, posiadania broni palnej i narkotyków. Został aresztowany na trzy miesiące.
Jak podaje policja, był już w przeszłości wielokrotnie karany. Kepper: - Za szereg przestępstw przecie życiu, zdrowiu i mieniu.
Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Pokrzywdzony ma rany głowy, na policzku i małżowinie usznej.
Napad z karabinem maszynowym w Sosnowcu:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja