23-letni kierowca potrącił śmiertelnie 65-letniego pieszego. Do tragedii doszło w nocy na nieoświetlonym odcinku drogi. Pieszy ubrany był w ciemnych kolorach, nie miał elementów odblaskowych.
W niedzielę tuż przed północą w podczęstochowskiej wsi Lubojna na ulicy Częstochowskiej doszło do tragicznego wypadku drogowego.
Kierujący toyotą 23-letni mężczyzna potrącił 65-letniego pieszego, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. - Pieszy znajdował się tam, gdzie nie powinien, na nieoświetlonym odcinku drogi, ubrany na ciemno - mówi Barbara Poznańska, rzeczniczka policji w Częstochowie.
Kierowca w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Na miejscu pracowali policjanci ruchu drogowego oraz technik kryminalistyki pod nadzorem prokuratora. Dokładne okoliczności tego zdarzenia wyjaśni prowadzone śledztwo.
Odblaski nieobowiązkowe, ale mogą uratować życie
Przepisy ruchu drogowego nie nakładają obowiązku używania kamizelek i elementów odblaskowych w obszarze zabudowanym. Jednak policja apeluje do pieszych, by dla własnego bezpieczeństwa dbali o to, by być widocznym. "Kamizelka odblaskowa, breloczek, opaska, czy nawet zwykła latarka sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze, będą oni lepiej widoczni dla nadjeżdżającego kierowcy", który będzie miał dzięki temu czas na reakcję.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja