Nie pamiętał, jak się nazywa, gdzie mieszka, tylko o psie mówił. Pewnego dnia wyszedł i zmarł, "a co z Miśkiem?"

Przygarnął Miska - psa zmarłego sąsiada
Przygarnął psa zmarłego sąsiada
Źródło: TVN 24 Katowice

Strażnik miejski przywiózł tego pana pijanego. Nie pamiętał, jak się nazywa, gdzie mieszka. Tylko o Miśku mówił, że to jego jedyny przyjaciel - wspomina policjantka. Kilka dni później usłyszała, że ten człowiek zmarł. "A co z Miśkiem?" - pomyślała. I ruszyła na poszukiwanie psa.

1 września w Mikołowie na Śląsku znaleziono martwego mężczyznę. Ustalono, że to mieszkaniec Łazisk Górnych.

Kilka dni później o jego śmierci usłyszała w komisariacie w Łaziskach sierżant Kamila Niećko. - Pomyślałam: a co z jego Miśkiem, co z jego psem? - opowiada.

Skojarzyła bowiem nazwisko zmarłego. - Kilka dni przed jego śmiercią była u nas interwencja z tym panem. Przywieźli go strażnicy miejscy. Trudno było ustalić jego personalia. Nie pamiętał, jak się nazywa, gdzie mieszka. Był nietrzeźwy - wspomina policjantka. - Tylko o tym Miśku mówił, że tylko z nim mieszka, że to jego jedyny przyjaciel.

Niećko z dzielnicowym odszukali mieszkanie zmarłego. Na klatce schodowej usłyszeli szczekanie, ale drzwi mieszkania były zamknięte. Pracownicy spółdzielni mieszkaniowej pomogli im wejść do środka.

Policjantka pamięta, że pies był wystraszony i bardzo wygłodzony. - Rozważaliśmy oddanie psa do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Rudzie Śląskiej. Ale najpierw popytaliśmy sąsiadów, czy by go nie przygarnęli.

Pan wyszedł z domu i zmarł, Misiek został w domu sam
Pan wyszedł z domu i zmarł, Misiek został w domu sam
Źródło: TVN 24 Katowice

"Skumplowali się, jak to zwierzęta"

Ujadanie Miśka słyszał także Tomasz Wencel, sąsiad zmarłego opiekuna psa. - Chcieli go wziąć do schroniska, ale ja nie pozostałem obojętny. Bardzo kocham zwierzęta - mówi.

Sam ma dwa psy. - Sąsiad od czasu do czasu przychodził od mnie z Miśkiem. Zapoznał się z moimi pieskami. Aż pewnego dnia sąsiad wyszedł i zmarł.

Ale zapewnia, że Miśkowi jest u niego dobrze. - Moje psy skumplowały się z nim, jak to zwierzęta. Dogadujemy się, dajemy radę. Nie wyobrażam sobie, żeby Misiek poszedł do azylu.

Przygarnął Miśka - psa zmarłego sąsiada
Przygarnął Miśka - psa zmarłego sąsiada
Źródło: TVN 24 Katowice
Przygarnął Miśka - psa zmarłego sąsiada
Przygarnął Miśka - psa zmarłego sąsiada
Źródło: TVN 24 Katowice
Czytaj także: