Kobieta w wieku około 40 lat wspinała się na skały na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Spadła z wysokości około 2,5 metra. Była nieprzytomna i bardzo ciężko oddychała, co mogło świadczyć u urazach głowy i klatki piersiowej. Na miejsce bardzo trudno było dotrzeć ratownikom.
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 11 na Jurze Krajowsko-Częstochowskiej w Rezerwacie Zielona Góra w pobliżu formacji skalnej Kowadło, we wsi Kusięta.
"Zgłoszenie dotyczyło kobiety w wieku około 40 lat, która spadła ze skały z wysokości około 2,5 metra" - poinformowała w mediach społecznościowych Ochotnicza Straż Pożarna w Olsztynie.
Pierwszej pomocy udzielili kobiecie członkowie Speleoklubu Częstochowa.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
"Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że poszkodowana jest nieprzytomna i charczy, co może świadczyć o poważnym urazie głowy lub klatki piersiowej. Ze względu na trudnodostępne położenie miejsca zdarzenia, do akcji zadysponowano Grupę Jurajską GOPR w celu dotarcia do poszkodowanej oraz udzielenia jej kwalifikowanej pierwszej pomocy" - czytamy w komunikacie strażaków..
W tym samym czasie wezwano także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które zabrało kobietę do szpitala.
Autorka/Autor: mag/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Olsztyn