Paralotniarz zawisł w drzewach, 10 metrów nad ziemią

Ratownicy ratowali paralotniarza z drzewa
Goprowcy ściągali paralotniarza z drzewa
Źródło: TVN24 Wrocław/facebook.com/goprkarkonosze

Karkonoska grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego pomogła paralotniarzowi, który w godzinach wieczornych utknął w koronach drzew. Trzech ratowników bezpiecznie opuściło mężczyznę na ziemię.

Historią z soboty GOPR podzielił się na swoim profilu facebookowym. "Wiosna za pasem, a może o tym świadczyć fakt o wzmożonym ruchu w przestrzeni powietrznej nad Karkonoszami" – napisali.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Cały i zdrowy

Tamtego wieczoru dyżurny otrzymał zgłoszenie o paralotniarzu, który zawiesił się w drzewach w rejonie Rudnika nieopodal Kowar. Nie był w stanie samodzielnie zejść. Do akcji skierowano trzyosobowy zespół ratowników. Z informacji, jakie uzyskał dyżurny, nie wynikało, by mężczyzna doznał jakichś obrażeń.

Ratownicy ratowali paralotniarza z drzewa
Ratownicy ratowali paralotniarza z drzewa
Źródło: facebook.com/goprkarkonosze

- W związku z tym nasze działania polegały na dotarciu do miejsca zdarzenia i na ewakuacji mężczyzny przy użyciu technik linowych z drzewa, na którym zawisł. Bardzo sprawna akcja, nasz ratowany cały i zdrowy – mówi Grzegorz Tarczewski z karkonoskiej grupy GOPR.

Cała akcja trwała kilkadziesiąt minut. Paralotniarz mógł bezpiecznie wrócić do grupy, z którą przyjechał w góry.

Czytaj także: