Ponad 5,3 tysiąca zakażonych górników, trwają badania załogi kolejnej kopalni

Źródło:
PAP/TVN24
Rozmowa reportera TVN24 z górnikiem o pracy w czasie pandemii
Rozmowa reportera TVN24 z górnikiem o pracy w czasie pandemiiTVN24
wideo 2/23
Rozmowa reportera TVN24 z górnikiem o pracy w czasie pandemiiTVN24

Do ponad 5,3 tysiąca wzrosła liczba górników zakażonych koronawirusem - w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej i Polskiej Grupy Górniczej przybyło łącznie niespełna 50 nowych przypadków. Rozpoczęły się też badania przesiewowe załogi kolejnej kopalni - Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych. To jeden z 12 zakładów, które wstrzymują wydobycie węgla.

Według zebranych w czwartek rano przez PAP danych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Polskiej Grupy Górniczej i spółki Węglokoks Kraj – od początku epidemii potwierdzono zakażenie koronawirusem 5335 górników z kilkunastu kopalń, wobec 5287 raportowanych dobę wcześniej. To ponad połowa spośród ponad 10,3 tys. osób zarażonych w woj. śląskim i niespełna 19 proc. spośród ponad 28,2 tys. zakażonych w całej Polsce.

Epidemię "udało się przytłumić", ale trzeba "kontynuować dobre, solidarne postępowanie".

Koronawirus w JSW

Najwięcej górników z koronawirusem pracuje w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie do czwartku zachorowało 3037 osób, wobec 3012 raportowanych dobę wcześniej (wzrost o 25 przypadków). Kolejnym w tej spółce ogniskiem SARS-CoV-2 okazała się kopalnia Jastrzębie-Bzie, gdzie do czwartku badania przesiewowe dały pozytywny wynik u 238 górników (wzrost od środy o 12).

W kopalni Pniówek jest 1589 zakażonych, a w kopalni Zofiówka 1176 (wzrost o 12). W kopalni Borynia choruje 14 osób, a kopalni Budryk 20 (wzrost o 1). W kopalni Knurów-Szczygłowice, która wraz z Budrykiem na trzy tygodnie wstrzymała wydobycie węgla, nie potwierdzono dotąd ani jednego przypadku zakażenia. Kwarantanną jest objętych 196 pracowników JSW.

"Solidarność" pisze list do premiera.

Zakażeni w PGG

W Polskiej Grupie Górniczej rosnącym ogniskiem zakażenia jest kopalnia Marcel w Radlinie, gdzie przed kilkoma dniami były prowadzone badania przesiewowe załogi. W czwartek rano zakażonych było 197 pracowników tego zakładu, wobec 174 raportowanych dobę wcześniej; jeszcze w minioną sobotę potwierdzonych przypadków zakażenia w tej kopalni było tylko 17.

Ogółem w kopalniach PGG zanotowano dotąd 1708 przypadków koronawirusa, wobec 1685 raportowanych dobę wcześniej (wzrost o 23). Najwięcej chorych jest w kopalniach: Jankowice (672), Sośnica (460) i Murcki-Staszic (236).

W rudzkiej kopalni Bielszowice, gdzie wcześniej również prowadzono badania przesiewowe, potwierdzono 71 przypadków koronawirusa; w kopalni Ziemowit jest ich 22, a w kopalni Bolesław Śmiały w Łaziskach Górnych, gdzie w czwartek rozpoczęły się zaplanowane na trzy dni badania przesiewowe załogi - 15. W sumie przebadanych będzie ponad 1,9 tys. pracowników.

- Trzy punkty wymazowe są zlokalizowane na terenie kąpieliska "Żabka" w Łaziskach. Pracownicy otrzymali SMS-y z terminem i przybliżoną godziną badania. Wjazd i wyjazd z terenu kąpieliska zorganizowano tak, by wszystko odbywało się sprawnie - poinformował rzecznik PGG Tomasz Głogowski.

Wśród osób testowanych są nie tylko górnicy zatrudnieni bezpośrednio w kopalni, ale także pracownicy firm usługowych współpracujących z zakładem. Kopalnia Bolesław Śmiały należy do tych zakładów, które nie były dotąd dużymi ogniskami koronawirusa. Badania przesiewowe mogą potwierdzić, że w tej kopalni wirus nie rozprzestrzenia się (jak było np. w przypadku kopalni Ziemowit), lub ujawnić kolejną dużą grupę zakażonych (jak w kopalni Marcel).

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Od jednego do kilku przypadków zakażenia potwierdzono także w innych kopalniach i w tzw. ruchach PGG. 1250 pracowników Grupy jest w kwarantannie, wobec 1316 dobę wcześniej. W ramach badań przesiewowych od górników PGG pobrano dotąd ok. 42 tys. wymazów do testów na obecność koronawirusa. 869 pracowników Grupy wyzdrowiało.

Zgodnie z poniedziałkową zapowiedzią Ministerstwa Aktywów Państwowych, 10 kopalń PGG i 2 kopalnie JSW przygotowują się do wstrzymania lub znaczącego ograniczenia wydobycia węgla na trzy tygodnie, by zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa w kolejnych zakładach. We wtorek w PGG uzgodniono zasady przestoju, który potrwa w tej spółce do 3 lipca.

Jak ustaliła PAP, obłożenie załogi w poszczególnych kopalniach w okresie przestoju będzie wynosić od ponad 30 proc. do ok. 60 proc. - w zależności od potrzeb wynikających z konieczności zabezpieczenia i utrzymania ruchu kopalń. Oznacza to również możliwość prowadzenia w ograniczonym zakresie wydobycia, by zapobiec np. zapożarowaniu szczególnie narażonych ścian wydobywczych. Zachowana ma być też ciągłość sprzedaży i wysyłki węgla do odbiorców - chodzi przede wszystkim o surowiec zalegający na przykopalnianych zwałach.

Sasin: Pełne wypłaty dla górników uzasadnione. Decyzja nie powinna budzić kontrowersji.

550 górników z Węglokoksu

Oprócz zakładów PGG i JSW od początku epidemii zakażonych zostało także 590 górników z należącej do Węglokoksu bytomskiej kopalni Bobrek – obecnie koronawirusa ma tam jeszcze 196 osób (w tym 37 pracowników firm współpracujących z kopalnią), a 394 górników wyzdrowiało. Od kilku dni liczba ozdrowieńców przewyższa liczbę aktywnych zakażeń. Siedmiu pracowników kopalni Bobrek jest w kwarantannie.

Na Śląsku ponad 10 tysięcy zakażonych

Według opublikowanych w czwartek danych sanepidu, w woj. śląskim potwierdzono dotąd 10 tys. 335 przypadków koronawirusa - rano poinformowano o 157 nowych zachorowaniach, nie tylko wśród górników. 2632 osoby wyzdrowiały, a 253 zmarły. Łącznie w szpitalach w regionie jest leczonych 317 osób z koronawirusem. Śląskie jest województwem o największej w Polsce liczbie potwierdzonych zakażeń.

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

Autorka/Autor:gp

Źródło: PAP/TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl