Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali parę 30-latków, kobietę i mężczyznę, mieszkańców powiatu gliwickiego, którzy odpowiedzą za sutenerstwo - organizowanie procederu prostytucji i czerpanie z niego korzyści materialnych.
Zgromadzili obszerny materiał dowodowy, który pozwolił na ich zatrzymanie. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe.
Zwerbowali przynajmniej 15 kobiet
Jak ustalili śledczy, mężczyzna umieszczał na różnych portalach internetowych ogłoszenia o pracę. W ten sposób werbował kobiety, które dla niego pracowały. Wynajmował dla kobiet mieszkania, organizował im sesje fotograficzne wykorzystywane do późniejszych ogłoszeń o świadczeniu przez nie usług seksualnych i ustalał stawki godzinowe tych usług.
Natomiast 30-letnia partnerka mężczyzny, według policji, odbierała telefony od potencjalnych klientów i umawiała ich. - System ten pozwalał kontrolować liczbę klientów, jak również ograniczał swobodę zwerbowanych kobiet. Przestępcy działali co najmniej od 2019 roku i zwerbowali przynajmniej 15 kobiet - informuje policja.
W domu kokaina, maczety, pałki teleskopowe, kastet
Policjanci wiedzieli, że mężczyzna może posiadać broń i przedmioty niebezpieczne. Dlatego zatrzymania dokonali policyjni kontrterroryści z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach. Policyjni komandosi weszli do mieszkania, w którym zatrzymali obie osoby.
W trakcie przeszukania mieszkania zabezpieczyli kolejny materiał dowodowy w śledztwie. To laptopy, telefony komórkowe, karty SIM, dyski twarde i inne nośniki pamięci, które zostaną poddane analizie, a także gotówkę. Odnaleźli także nielegalną amunicję, worek foliowy z proszkiem koloru białego, który narkotester oznaczył jako kokainę, a także maczety, pałki teleskopowe, nóż, siekierę i kastet.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. Mężczyzna odpowie za zmuszanie do uprawiania prostytucji, nakłanianie do prostytucji i ułatwianie jej oraz czerpanie z niej korzyści majątkowej, posiadanie bez wymaganego zezwolenia amunicji i posiadanie narkotyków. Kobieta usłyszała zarzuty nakłaniania do prostytucji i ułatwiania jej oraz czerpania z niej korzyści majątkowej.
Za te przestępstwa grozi im odpowiednio 10 i 5 lat więzienia. Kary mogą być jednak wyższe, ponieważ jak ustalili śledczy, podejrzani uczynili sobie z popełniania przestępstw stałe źródło dochodu. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w więzieniu.
Autorka/Autor: mag
Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: śląska policja